To jest moje byłe auto, gosc ktory je teraz sprzedaje kłamie w ogłoszeniu, okleina szyberdachu byla uszkodzona juz wczeszniej, felgi kupowałem ja - więc zadnego rachunku nie przedstawi - jedynie z tego co widze na zdjeciach to zmienil opony, sprzegla tez nie wymienial - bo to automat - za mojej kadencji skrzynia byla robiona dwa razy po zerwanym koszu - raz bo zerwal sie zima podczas proby wyjazdu spod domu, a drugi raz poniewaz pierwsza naprawa byla zle zrobiona - oczywiscie wszytsko za miliony monet zgodnie ze sztuką. Jak teraz skrzynia pracuje nie wiem, moge sie domyslac ze jesli jezdzi tym faktycznie baba to moze byc dojechany ten woz. Trzeba zobaczyc. Jak ktos ma jakies pytania chetnie odpowiem.