Witam
mam problem...
W niedziele wyjezdzam na wczasy a dzisiaj wieczorem zaczela mi sie zaswiecac i gasic kontrolka ladowania ;(
Jechalem sobie spokojnie jak zawsze i na dojezdzie do ostrego skrzyzowania zapalila mi sie kontrolka ladowania po wejsciu w zakret i w trakcie jazdy na wprost powyzej 2tys/obr. ładowanie sie nie pali... dodaje filmik juz na postoju
co to moze byc? slabe aku czy regulator napiecia i czy dam rade normalnie pojechac i wrocic z wczasow i dopiero sie tym zajac? ( 350 km w jedna strone )
samochod nie gasnie jezdzi normalnie normalnie pali paski nie piszcza
https://youtu.be/b7YKEWgW7Lk