Witam, jestem właścicielem e32 730 R6 (a właściwie dwóch, ale tylko o jednej powiedziałem żonie ).
Od kilku lat chodzi mi po głowie zrobienie z tej jednej rost'a. Ale nie takiego zwykłego, bo po pierwsze szkoda budy, a po drugie w tych autach jest za dużo plastików.
To, nad czym się zastanawiam, to malowanie. Trafiłem jakiś czas temu na system metal effects i trochę z nim popracowałem przy różnych sprzętach takich jak radioodbiorniki, radiole, czy skrzypce. Wychodzi to bardzo fajnie, lecz przy dużych powierzchniach jest potwornie pracochłonne, dość kosztowne i nie wiem jak by było z trwałością na samochodzie.
Chciałem więc spytać, czy ktoś z Was może spotkał się z tego typu malowaniem, słyszał coś, lub ma doświadczenie?