no to teraz powody wymiany mojej maski...
jade sobie ładnie 50/h w nieporęcie..jade w kolumnie....oczywiście przejscie zatrzymujemy sie..przechodzi babcia..jestem drugi wiec przedemną gość rusza ostro..ja za nim...
no i zaraz za przejsciem gość daje po cheblach na maxa...nie było jak ..BUM !
facet wysiada i nawet nie chce nic mówić telefon i dzwoni na pały...
przyjechali wysłuchali i mówią :
panie ..ewidentnie ześ sie pan wystawił..ale co tam zawiniła bmw bo ni eutrzymała odstepu..wiec pan mandat 200pln a panu zabieramy dowód i auto na lawete bo niesprawne i ruszone za bardzo :)))
i gość bedzie do lublina musiał jechac po papiery od auta:))
a tu moje obrażenia:
i jego:)
moja nowa maseczka :
i zastepstwo dla mojej buni na czas remontu:)
Easy