Witam, 2 tygodnie temu stałem się szczęśliwym (do tej pory) posiadaczem e38 740i 1997r m62b44 NV (Z GÓRY MÓWIĘ NIGDY NIE WIDZIAŁA LPG). Wczoraj podczas jazdy do sklepu po ruszeniu ze świateł z gazem w podłodze przy dojeździe do ronda usłyszałem dziwne dźwięki. Zjechałem na parking otwarłem pokrywe silnika i się załamałem. Na początku wydawało mi się, że hałasy wydobywają się gdzieś z okolic visco/kół pasowych. Po 3 godzinach i wystygnięciu silnika ponowiłem próbę nasłuchu z bratem niedoszłym mechanikiem i ewidentnie wydobywają się one z lewej głowicy (patrząc na silnik z perspektywy otwartej maski). Na zimnym silniku są one o wiele cichsze i mniej intensywne niż na filmiku który nagrałem w nieszczęsnej drodze do sklepu. Brat prawi, ze prawdopodobnie klawiatura bądz kielszki, lecz nie jest pewny. I tu kieruję do was prośbę drodzy znawcy, czy ktoś spotkał się z podobnym problemem i jakie są +- koszta naprawy ? Pod spodem wrzucam link do filmiku z problemem. Problem nr 2 (nie wiem czy związany z główną usterką) to od zakupu przy przejezdzie na pełnej rurze ewidentnie czuć zapach benzyny z wydechu + od czasu do czasu czuć lekkie drgania silnika na wolnych obrotach (na obrotomierzu zero zachwiań). Silnik sprawdzony na komputerze 0 błędów. Z góry dziękuję za pomoc, pozdrawiam Wojciech :)
https://youtu.be/APeMcVvMhYo - dodam iż na na filmiku hałas jest o wiele bardziej przeraźliwy niż w rzeczywistości (nagrywane telefonem), samochód nie kopci i nie stracił swojej mocy.