a moze cos takiego bede podbieral... bo to takie kawalerskie auto[/quote]
Kozak auto Krzywy, ale najpierw rozkręć dobrze ten warsztat, bo nie wyrobisz na graty do niego... ;D
A poważnie, ja tam brałbym 166 ;) Piękne auto, super się prowadzi, no i jaka cena....
Uwierz mi była igla jak kupiliśmy, to "cholerstwo" miało nawet ori lakier i takie tam a i tak sie psuła, jak ją sprzedaliśmy w koncu, to po za chyba niesprawnym tempomatem który tak se nagle przestał działać to wszystko było sprawne, a po paru miesiacach ukazała się na otomoto i w opisie gośc napisał "dużo nowych części" ehh, ja myśle ze jak ktos ma Alfe i mu sie nie psuje to albo tylko tak gada aby zmienic image marki bo jest fanem albo ma duuże szczęście... Zresztą dłuzej odkręcałem plastikowe śróby jak zmieniałem żarówki D2S nizeli w bmw wyjmowanie i wkładanie z czyszczeniem obydwu lamp... W tym aucie wszystko jest max tandetne uwierz mi, w bmw wszsystko odkręcisz, wszystko jest na miejscy a w Alfie ehh... wybaczcie fani Alf ale jak pomyśle o majatku jaki popłynąl na to auto i o nerwach to mnie trafia.... ehh i o du.pe roszczać mi była ze kupiłem od 1wł i s książką i ori przebiegiem 160tys (w bmw to nówka w Alfie stary trup)...Zamieszczone przez KubicaPL
Nie ma co przekreślać Alf :D Znam jednego użytkownika Alfy 166, znane mi są jeszcze 2 przypadki Alfy 156 z innego forum. I jak się kupi zadbane auo, to nie będzie się psuć ;) (bynajmniej nie powinno)Alfa fajna, ładna, można znaleść z fajnym wyposażeniem, ale mielismy taką przez ok 1,5-2lat i jak sobie przypomne jak to sie psuło to mnie szlak trafia, ciągle do mechanika, ciągle coś się psuło, części kosmicznie drogie i niczego łatwo sie nie dało naprawić - plastikowe śróbki itp... szkoda gadać, niestety włoska tandeta :(
brat ma 156, przebieg 190 k km, i wszystko działa jak należy, nie psuje się nawet.
pewnie od modelu zależy, albo ma farta.
BMW drogie czesci, BMW bedzie mial wydatki itp, skad ja to znam??? jak trafisz na zajechane auto tak bedzie,
ale czy mi sie wydaje czy porownujesz Alfe do BMW ?
porownuje ze i na bmw sie "gada" ze sie psuje i ze duzo kosztuje, tak jak i na alfe, kupie zobacze, jak cos nie tak to sprzedam, proste
Jak już kupiłeś to niech służy bezawaryjnie jak najdłużej. Każde auto jest na tyle bezawaryjne na ile mu pozwolimy ;)
pozdrawiam
bosman
nie jeszcze nic niekupilem, narazie mam inny pomysl, moze 7 oddam dla zony ;) a sobie...
Uuuu coś się święci ;) Może jak się uda to pojawi się kolejne e38 ;) Czy może jakieś inne e?
[URL]http://7er.pl/showthread.php/9030-Damias[/URL]
chyba kiedys juz pisalem jakie jeszcze BMW mi sie podoba :D
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem