Cytat Zamieszczone przez Goral001 Zobacz posta
Hej,
Da się - ale to zabawa na jakieś 2,5 h
W skrócie - musisz odkręcić wszystko co jest nad alternatorem, włącznie z pompą, dolotem powietrza, uważaj na czujniki (zwłaszcza od powietrza bo łatwo się łamie przy wtyczce), przy okazji sprawdź sobie ten przewód co idzie pod alternatorem właśnie do czujnika powietrza - często się przeciera / łamie, ja musiałem lutować co jest dość karkołomne (wisiałem od góry , lutownica ledwo się mieściła)
Jak odciągniesz napinacz to zahacz sobie gdzieś pasek dobrze, żeby Ci nie zleciał z rolek bo będziesz miał łamigłówkę jak to szło :)

powodzenia :)
Hi,
Temat ogarnalem. Faktycznie jest troche dlubaniny...ok 2h mi to zajelo bez pospiechu.
Najwiecej zabawy mialem z paskiem, tak jak piszesz, spadl z rolek i musialem glowkowac jak go zalozyc...pomogl schemat z realoem...alternator zregenerowany (wymienione szczotki, wirnik i lozyska, calosc wyczyszczona i odnowiona). Czujnik powietrza o ktorym piszesz to zapewne ten w rurze od intercoolera...zadnych zniszczen po drodze nie odnotowalem. Ladowanie na poziomie 14,2v. Powodem zajecia sie alternatorem byl jednorazowy blad alternatora, ktory zniknal po ponownym uruchomieniu silnika. Wolalem nie ryzykowac i altek poszedl do odnowienia.

Pzdr