ps; a co do błedu poslizgu sprzegła mam tak że na zimnym cos mi tam przy skrzyni szeleści tak jak dam w gaz to jest to wyraznie słyszalne jak posmigam z godzinke szum jest dalej delikatnie słyszalny a czasmi wogule go nie słychac dzwiek przpomina prace silniczka cos tam trze tak jak by nie miało smarowania chyba sprzegło hydrokinetyczne sie konczy[/quote]

U mnie jak jest rozgrzana to też lekko słychać na P szum w okolicy skrzyni tak jakby szum powietrza. Jak włączę na D lub R to cichnie do zera. Dzwięk jest minimalny. Z tego co obsłuchiwał to spec od automatów to powiedział że to nic złego i żebym śmiało śmigał a co Wy na to?