Rozebrałem dzisiaj puszkę z komputerami, ale jej nie złożyłem niestety, bo na przeszkodzie stanął ZONK. Jak już wspominałem chyba, w mojej puszce jest urwana 1 z 4 śrub. Miałem przygotowaną puszkę z M70, ale okazuje się, że ta aluminiowa część w M60 jest niestety inna niż w M70, więc zamiast p&p pozostała i zabawa z wykrętakami, których w tej chwili nie mam...
Ale narodziły mi się kolejne pytania w związku z autem:
1. Czy jeśli mam fabryczny alarm, a stycznik pod kanapą był rozłączony, bo siedzisko było uniesione, to może to skutkować innym przepływem prądu w pompie, przekaźnikach etc lub całkowitym brakiem napięcia w tych elementach?
i pytanie do "gaziarzy":
2. Czy możliwym jest żeby uszkodzona wiązka od LPG blokowała przepływ prądu do pompy paliwa? (w domyśle, że instalacja LPG jest wpięta gdzieś w wiązkę tej pompy, bo chyba jakoś tę pompę musi odłączać po przejściu na LPG).