Skreślanie auta po pogiętej tablicy i zaślepce to przesada. Kiedyś na stacji benzynowej jakas baba cofała i przywaliła w moją renówke. Tablice mam całą pogiętą po tym zdarzeniu, ramka tablicy rozwalona, a na zderzaku jedynie jedna rysa.
 
			
			 
					
				
			
			 
			
				Skreślanie auta po pogiętej tablicy i zaślepce to przesada. Kiedyś na stacji benzynowej jakas baba cofała i przywaliła w moją renówke. Tablice mam całą pogiętą po tym zdarzeniu, ramka tablicy rozwalona, a na zderzaku jedynie jedna rysa.