Witam. W ostatnim czasie padł mi alternator. Został zregenerowany, wymieniony został także regulator napięcia. Wszystko wykonane w firmie zajmującej się ich regeneracją.
Po ponownym założeniu alternatora do samochodu, okazało się, że przestał działać czujnik poziomu oleju.
Prąd ładowania podejrzany w ukrytym menu między 14,2v a 14v zależnie od temperatury. Czy takie wartości są ok? Rozumiem, że mieszczą się w normie, ale wydawało mi się, że wcześniej było trochę wyższe napięcie ładowania. Zapnę później komputer i zobaczę jakie błędy.
Czujnik poziomu oleju może być w jakiś sposób powiązany z alternatorem?