I kolejny problem ah te BMW lubi to robic :)
A mianowicie cos zaczelo mi stukac, glos mniej wiecej podobny do cykającego popychacza zaworu lecz wystepuje tylko pod "obciązeniem".. tzn jade sobie 80km/h dodaje gazu obroty rosna lekko ponad 2tys i zaczyna cykac, jesli jade ze stalą predkoscia po rownej drodze cykania nie ma natomiast jesli minimalnie ma pod górkę, czy przyspieszam to cyka (jadac z wysoką przyczepą cyka caly czas, cichnie tylko wtedy kiedy popuszczam gaz)
Vanosow nie mam i na postoju cykania nie slychac.. Nie wjezdzalem jeszcze na kanal bo zdazylem wylac świeza posadzkę :)
możliwe ze kolektor wydechowy przepuszcza i tak cyka? Przyszlo mi to do glowy poniewaz w tamtym roku mialem wymieniany silnik..