To jest forum, nie masz sie o co obrazac.
Liczyles na odpowiedzi w stylu "zakladaj gaziora do starego V12-super pomysl" ?
Ludzie, ktorzy posiadaja i uzytkuja takie auta na codzień chcą Cie uswiadomić na co sie porywasz.
To jest forum, nie masz sie o co obrazac.
Liczyles na odpowiedzi w stylu "zakladaj gaziora do starego V12-super pomysl" ?
Ludzie, ktorzy posiadaja i uzytkuja takie auta na codzień chcą Cie uswiadomić na co sie porywasz.
Dodam jeszcze tyle, że znam historię swojego auta od nowości. Wiem o każdej wymienionej w nim śrubce. I z całą odpowiedzialnością twierdzę, że to auto nigdy nie było bezproblemowe. Począwszy od pierwszego roku eksploatacji, różne rzeczy mu dolegały. Poprzedni właściciel przyznał, że całe życie jeździł Mercedesami i zawsze były bezproblemowe. A E32 niekoniecznie.
Dlatego śmieszy mnie trochę nagonka na nowe, psujące się auta. Oczywiście, jak patrzę na elementy w żony X1 Made in Italy czy Made in France to śmiać mi się chce. Ale z drugiej strony jest absolutną bzdurą, że dawniej auta się nie psuły.
impex, daruj sobie bo bardzo mi to wszystko jedno. Skoro mam budżet do 50 tysięcy to mam to gdzieś jeśli auto będzie kosztowało 10 i mam wsadzić 30.
qba, dzięki raz jeszcze. Będę szukał dalej ludzi by najlepiej na żywo porozmawiać. Do tej pory tylko jeden się trafił.
Zapytałem jeszcze o E38 z linkiem, czy ktoś może coś powiedzieć ? Wiem, że z ogłoszenia to nikt nic pewnego nie wyczaruje ale jakakolwiek konstruktywna odpowiedź byłaby super.
Ostatnio edytowane przez Buddy ; 24-06-2015 o 21:41
Buddy nie denerwuj się. Jeżeli masz taki budżet, kupuj ładną, zdrową sztukę w Niemczech, widzę że daleko nie masz :)
Później wróć tutaj, omówimy profilaktykę i będziesz się cieszył autem przez lata. W tej kwocie można zrobić wszystko co może sprawić kłopot, tym bardziej, że masz zaplecze.
Nadal uważam, że auto nie będzie nadawać się do jazdy jako auto podstawowe, chociażby ze względu na rdzę, o czym nikt jeszcze nie napisał. Rok, dwa lata w deszczu, zimie i auto zacznie mocno rdzewieć.
pozdrawiam Bartek
Jeżeli ogarniasz trochę angielski to zapraszam do lektury: http://bmw750il.com/
A masz rację, nie dogadamy się. My o niebie Ty o chlebie...
M70 był to PIERWSZY powojenny niemiecki silnik V12. Kłaniając się inżynierom którzy przy nim pracowali, nie jest to konstrukcja pozbawiona wad. Qba wie o czym mówi. Tak samo link który podałem to ukazuje.
Co do E38 w V12 to mogę się wypowiedzieć z pierwszej ręki jako wieloletni użytkownik. Poza pasją, nie ma chyba innych argumentów dla kupna tego samochodu. Nikt tego nie ogarnia, a jak udaje, że ogarnia to spierdzieli. A jak ktoś ogarnia to jest oddalony o 400km. Codzienna eksploatacja byłaby dosyć nieekonomiczna. Aczkolwiek jako krążownik typowo na trasy sprawdza się wyśmienicie przy śmiesznym jak na taki silnik spalaniu. Części są powiedzmy średnio drogie. Czasami trudno dostępne. Przez prawie 7 lat przy silniku robiłem tylko drobiazgi. Bardziej awaryjna jest cała otoczka typu elektryka/elektronika.
Generalnie jest taka jedna święta zasada. Jak się nie znasz to nie kupuj. Najlepszym serwisantem dla takich samochodów jest sam użytkownik, który najlepiej wie co w trawie piszczy.
Prowadzenie BMW serii 7 nie sprowadza się do jazdy do celu
lecz jest celem samym w sobie.
https://www.facebook.com/Chojnickie-Muzeum-Motoryzacji-i-Techniki-1624705857838311/
ttrol, garaż mam tylko pytanie czy E32 potrzebuje dodatkowo stałej temperatury w garażu czy da sobie radę przez zimę ? Na razie znalazłem jedną w Niemczech i wysyłałem tutaj link ale jedna do wyboru to za mało. Najlepiej jakbym mógł obejrzeć z 3 - 4.
Supermen, to już usłyszałem od mojego mechanika i wiem, że mam dużo materiału przed sobą. W razie wypadku mam bardzo blisko do serwisów BMW w Niemczech więc mogę zaciągać wiedzy u źródła :P Mam takie samo podejście, chcę kupić ten samochód tylko dla tego czegoś w sobie bo żadne BMW mi się nie podoba jak E32, a i dziwnym trafem E38 też mnie lekko już przekonuje.
Dzisiaj będę dzwonić do tego Tarnowa by się dowiedzieć czegoś więcej tylko już mam lekką niechęć po tym jak przecztałem, że to ogłoszenie grzecznościowe. No nic zobaczymy.
Dostałem VIN. Facet powiedział, że cena 16999 do negocjacji, a z felgami Styling 37, 18999 do negocjacji.
Ostatnio edytowane przez Buddy ; 25-06-2015 o 13:58
BMW, nie ważne jaki model, wymaga troski! Mam wrażenie, że czym nowsze tym gorzej dla tej marki.
Ale wracając do tematu. E32 samochód super, ale miał swoje wady już 20 lat temu, a biorąc pod uwagę obecny wiek oraz zużycie tych aut to już lepiej nie będzie. Zupełnie subiektywnie patrząc ;-) moja 750 również jest w całkiem niezłym stanie, a przez dwa ostatnie lata spokojnie przyjęła wkład na poziomie ponad 10 tys. złotych. A mam już pomysły na wymiany, zrobienie różnych rzeczy na przynajmniej kolejne 5 tys.
Zgodzę się z wcześniejszymi opiniami, że e32 słabo nadaje się do użytku codziennego. No chyba, że ktoś ma nadmiar gotówki z przeznaczeniem na naprawy. A nawet gdyby, to i tak można stracić cierpliwość, że ciągle coś..... :-/
Z drugiej strony jako auto na przejażdżki, weekendowe, spotowe jest genialne. Aksamitność i dźwięk V12 robi wrażenie na każdym! Poza tym fajnie można się oderwać od wszechobecnych czterocylindrowców.
No i oczywiście to oglądanie się ludzi za e32 na ulicy - bezcenne :-) czy młodzi, czy starsi - głowy się odwracają. A wrzucając do radia muzykę z epoki, można naprawdę cofnąć się w czasie do przełomu lat 80-tych i 90-tych! :-)
Buddy powiem Ci tak, jeśli Ci się podoba to kup i tyle, rozsądkiem w życiu nie ma się co kierować przez całe życie, czasami warto uwolnic emocje ;) Też się przed tym broniłem i dość długo szukałem, przyznam, ze pierw oglądałem R6 chyba z 8 sztuk w Polsce, później mnie naszło na V8 kolejne 6 sztuk w Polsce a na koniec jedną V12 zobaczyłem w DE i pomimo jej wad, a było ich sporo > poszła w moje ręce i nie żałuje! To, że wrzuciłem już od stycznia 15K to jedno ale było to do przewidzenia. Ważne, że daje frajde z jazdy i małymi krokami ogarnia się sprzęta aby wróciła w pełni do stanu zbliżonego kiedy zjechała z taśmy. Satysfakcja zaje..... kiedy ją widzę sama morda mi się śmieje, kiedy wsiadam nie chcę wysiadać, kiedy ruszam jaram się jak Jechowy, któremu udało się wjejśc do czyjegoś domu i o to chyba chodzi??
Użytkuje E38 na co dzień ale jednego jestem pewien...
W e38 moim zdaniem nie ma takiego klimatu jak w E32. Dla mnie to jest woz ponadczasowy i tyle. Miałem e60,mam "eske" jednak e32 ma to coś czego innym brakuje.
Nie czytałem całego tematu ale E32 to na pewno nie samochód do jazdy na codzień. 10k na rok do takiego klasyka to nic wielkiego. W tym roku do swojej włożyłem juz kilka dobrych tys zł a nie zrobiła jeszcze nawet 100metrow w tym roku :-)