Ja u siebie jestem po wymianie, pompa pracowała praktycznie bezdźwięcznie, ale ciekła, jak zrzuciłem pasek to wisko latało na wszystkie strony jakby nie bylo w ogóle przykręcone. Zdjąłem pompę, była na plastikowym wirniku, wiec podejrzewam, że jeszcze ze 2 przejażdżki i bym miał grzechotkę zamiast silnika. Wiec całe szczęście, że był wyciek bo nawet bym nie zauważył. Każdy Na forum Ci poleci wymianę bo to po prostu najpewniejsze posunięcie. Jeśli bierzesz się za wymianę polecam wziąć dodatkowe oringi bo te z zestawu były za grube i nijak nie dało się nałożyć pompy na krućce, dociąganie śrubami pewnie by je porozcinało. Już pol roku po wymianie i nic nie cieknie, pozdrawiam i powodzenia