Mam taki oto przypadek w aucie:
Ostatnio w gorące dni zdarza się że jeśli stanę na chwilę, nie mogę odpalić auta - rozrusznik w ogóle nie kręci, za to działa np. rozłączanie nawiewów na czas startu. Wkurzyło mnie to ostatnio i zacząłem kręcić w tę i spowrotem kluczykiem (mam autostart) i za 50 razem załapał.
Czy to może być znany problem z kostką stacyjki (mimo że np. procedura odcinania osprzętu działa prawidłowo)?
Czy jednak szukać przyczyn w szczotkach rozrusznika? Dodam że kręci idealnie.