No właśnie,. O Hunterze to ja juz setki razy pisałem.
No właśnie,. O Hunterze to ja juz setki razy pisałem.
Ja robiłem na aucie 3 razy chyba i spoko,n ic sie nie stało, Auto można holować prze kilka km więc 2 sekundy podczas doważania na bank nie uszkodza skrzyni.
Ja sie boję :)
Może nie tyle się boję co mam strach :):):)
U mnie Hunter z reguły załatwiał takie sprawy.
Ostatnio edytowane przez miro ; 25-01-2016 o 13:27
Ja celowo chcę doważać na aucie, bo może uda się też coś przy okazji wyłapać. @Miro nie zawsze drgania kiery są tylko od przedniej osi. Wystarczy, że cała buda wpadnie w wibracje, to i kiera będzie drżeć, a wrażenie będzie, że tylko ona drży.
Znalazłem też firmę z Hunterem (w senie oficjalnie pisze, że ma Huntera), ale raz że musiałbym się przez całe miasto przebijać, a dwa coś ostatnio dostali sporo negatywnych komentarzy.
To jest racja,że Huntera też trzeba rozumieć i umieć obsługiwać. Sam sprzęt to dopiero połowa sukcesu.
Ja bym zostawił w takim razie autko zapalone na N
@Damned1 zadzwoń do @Sebka on może wiedzieć jak to poprawnie zrobić.
Może Sebek sam tu zajrzy. Ostatnio mieliśmy gorącą linię, więc chcę mu dać (na jakiś czas :P ) spokój :P
Ja po moich ostatnich perypetiach z oponami i biciem, pojechałem na wyważenie. Sprawdzili - no bije... 5g z jednej, 20g po przeciwnej stronie koła. Wyważyli. Pojechałem na trasę. Tragedia jeszcze gorsza, niż była - auto jedzie na wprost dobrze, ale przy hamowaniu bije, jakbym miał krzywe tarcze. Do tego im dłużej hamowałem, tym bardziej biło. "No tarcze!" myślę. Dla spokoju dałem auto do niemieckiego Euromasters, zabuliłem 50EUR za wyważenie 4 kół i pojechałem na test - EUREKA! Auto hamuje bez żadnych bić! W końcu można normalnie jeździć!
Morał z tego taki, że warsztaty czasami sobie nie ustawiają dokładności ustawienia maszyn - to raz. Dwa, że nie kalibruja maszyn. Mój brat mi później napisał, że oni też byli z Ducato wyważyć tam, gdzie ja i też była lipa. Później się dowiedzieli, że warsztat ma trefną maszynę. Facet wyważał przy mnie, więc widziałem, że wyskoczyło mu wszystko OK po naklejeniu nowych odważników. No, ale co z tego, jak sensory są nieskalibrowane. Stąd moja rada - jeśli po pierwszym wyważeniu dalej bije, to jechać gdzie indziej i poprosić o ustawienie większej dokładności, jeśli się fizycznie da <5g.
Co do doważania na aucie, to jest to dobra opcja, ale musi zostać wykonana na rolkach. Jeśli ktoś je doważa w powietrzu, to sobie można w zad takie coś wsadzić (tak mi gościu w Euromasters powiedział). Poza tym jest jeszcze jedna sprawa - przy każdym demontażu kół trzeba robić to od nowa, bo doważanie jest wydajne, ale tylko w danym ułożeniu koła na piaście. Zdemontujesz, zamontujesz w innym ułożeniu śrub i pozamiatane.
Ostatnio edytowane przez HTN ; 25-01-2016 o 18:38
Hmm ja robiłem w powietrzu i też pomagało hmm
Rownież podpisuje sie pod Hunterem. Wyważane koła u 3 fachowców, dopiero u kogoś kto ma huntera zrobili porządnie i od razu czuć różnice.
Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk