Sprawdziłbym na oscyloskopie. Wychodzą wtedy szybkozmienne wahania napięcia, których nie wykrywa multimetr.
Dalej: prawdopodobnie jest jakieś zwarcie, bo niezależnie od obciążenia na klemach aku napięcie ładowania powinno przekraczać 2,05 V/ogniwo, inaczej aku jest kulawo ładowany.
Problemem może być też sam aku - mieć lekkie zanikające zwarcie, które mostkuje po włączeniu zapłonu i stąd mruganie.

A zatem:
1) podmień aku
- jak nie pomoże:
2) zbadaj skoki napięcia oscyloskopem
- jeśli nie ma skoków napięcia np. w gnieździe zapalniczki, to przyczyną mogą być zegary

Innych pomysłów póki co nie mam.