Wymagania klientów co do wyposażenia, osiągów, parametrów jezdnych stale rosną. Jednocześnie rosną wymagania dotyczące norm bezpieczeństwa, systemów ochrony podróżnych jak i pieszych. Wszystko to trzeba pogodzić. I żeby zachować masę pojazdu w rozsądnych granicach, trzeba robić optymalizację użytych materiałów ich ilości również. Niewątpliwie kalkulacja kosztów swoje też zrobi. Pytanie zasadnicze, czy wolimy (jako klienci) samochody solidniej wykonane, z dobrych materiałów w dużej ilości, masywniejsze wnętrza zabierające jednak wnętrze użytkowe, kosztem wyższej masy, gorszego prowadzenia i przede wszystkim, wyższej ceny zakupu. Wydaje się że ostatnie treny nastawione są na dobre wyposażenie, rozbudowane systemy bezpieczeństwa jazdy, multimedia oraz ekologia. Tak to wygląda niestety.