Cytat Zamieszczone przez ttrol Zobacz posta
Oczywiście, że jeżeli patrzysz pod kątem wartości to nigdy to nie będzie drogie auto. Ale kij ma dwa końce, jeżeli byłoby drogie jako klasyk, nie byłoby już działu e32.

Dlatego 7er to jest klasyk dla "biednych". Jako auto jest ciekawe I sympatyczne I na szczęście relatywnie tanie.

A czy kolejne serie będą chociażby tymi klasykami dla "biednych". Ciężko powiedzieć, bo e38 ma już ponad 20 lat I nikt nie wzdycha do tego auta jak do 20 letnich e32 kiedyś. Teraz dwa tygodnie jeżdżę do pracy e32, żeby ją rozruszać, to wczoraj na BP przy Krakowskiej na Okęciu jak tankowałem to przyszło z 10 osób oglądać. Za e38 nikt by się nawet nie obejrzał niestety.

Przynajmniej na razie.


Ale to się tyczy również innych aut zupełnie, kolega ma w pracy idealne Mirafiori, piękne auto. A czy ktoś się olgląda za 25 letnią Temprą na przykład...
I tu się chyba trochę mylisz kolego.
Owszem E 32 piękne. Ja mam akurat E38.
750-ka long orientblau ze wszystkim co wówczas miały. Kupiona w lutym,cały czas dopieszczana. Żadnych chińskich ringów, spojlerow,owiewek i felg z E65 itp.
Nie było przechodnia który się nie obejrzał.
Myślę że E38 ma szansę na klasyka. Pytanie za ile lat?
Co do dzisiejszych G.
Są to już tak zaawansowane elektronicznie zabawki że co może spowodować efekt wow za 20 lat, gdzie dziś następnym krokiem jest autonomiczny samochód.
Co zaskoczy dzisiejsze pokolenie 20 latków,smartfonowców.
Poza tym stylistyka ,dusza BMW.
Dzisiejsze zegary hexagonalne?
PORAŻKA! BMW X7 PORAŻKA!
Oczywiście są i będą zwolennicy drewnianego domu na przedmieściach i betonu i szkła ze sztucznym drzewkiem.
Broń Boże nie bronię E38 bo akurat mam.
Wszystkie poniżej w/g mnie zajefajne.
Chętnie bym kupił E46 ,E32 itp.
Pozdrawiam


Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka