I myślę że lektura którą proponuje Michał zamyka ten temat :)
I myślę że lektura którą proponuje Michał zamyka ten temat :)
[URL]http://7er.pl/showthread.php/9030-Damias[/URL]
W instrukcji jest napisane iż można holować, jest podana prędkość i odległoś jaką można auto przeciągnać. Polecam.
Z moich obserwacji 5HP24 kiedyś przez przypadek jadąc około 60km/h przełączyłem na N wystraszyłem się i chcialem przelączyć na D nieudalo mi się, wcisnąlem delikatnie na hamulec nic nie mogłem zrobic, dopiero po całkowitym zatrzymaniu się moglem wahlowac biagami.
Drogi Michale moje założenie było czysto teoretyczne ;) Nigdy tego nie praktykowałem i nie będę praktykował. Zastanawiałem się po prostu czy tak można a jeśli nie to dlaczego. Jestem z tych co lubią wiedzieć . Dzięki za lekturę odnośnie automatów. Wiedzy na temat mojej Ukochanej nigdy za wiele :)
firmy nie reklamuję bo nie znam ;)
http://www.automat.pl/articles.php?cat_id=1
Rozmawialem ostatnio na żywo z gościem, ktory pracował ponoć przez 10 lat w serwisie BMW w Warszawie przy skrzyniach i twierdzi (przynajmniej o mojej skrzynce - 97 rok) że są to "skrzynie inteligentne" i nie sposób im zrobić krzywdy przez glupotę czy też celowo.
Znajomy mechanik z kolei jeździł długie lata e34, ,kiedyś zaeksperymentował i jadąc z dość dużą predkoscia na trasie wrzucił P (tak! parking) coś zgrzytnęło/przypiłowało -stwierdził że brzmialo jakby było tam jakieś sprzęgiełko przeciw idiotom- wrzucił zpowrotem drive i skrzynia do konca uzytkowania samochodu nie sprawiała mu żadnych problemow.
mówię co na wlasne uszy slyszalem - proszę bez linczu ;)
Kolego masz rację, mi się niestety też zdażyło przełączyć na P skrzynie ze Steptroniciem, gdy auto jechało z prędkością około 40 km/h, bo niestety na początku gdy kupiłem auto przy shamowaniu, to czasami gasło i okazało się że to była sławna Odma. I auto zgasło mi na dosyć ostrym zakręcie przez tory, przynajmniej jakieś 70 stopni. I ledwo ukręciłem kierownicą, ze stresu pomyślałem że pojade prosto i jakiś wachacz się urwał. No i przez tą panike, chciałem przekręcić kluczyk, auto nie odpalilo bo było na Drivie, to szybko na P odpaliłem, tocząć się z 30 do 40 km/h, skrzynia troche tam coś popiłowała i szybko spowrotem na D i jechałem dalej, będąc przerażonym tego co zrobiłem. Mineło teraz z 20 tys km. i skrzynia nie sprawia problemów. Więc też sądze że to żelazne skrzynie.
Piasku
hmm no ale jak wisko działa to co moglo by sie stac silnikowi? :)Zamieszczone przez wojtekd
jak mialem kiepski akumulator to czasem zdazalo mi sie zostawiać włączony na 20 minut..
czy wtedy moglem zaszkodzic skrzyni albo silnikowi?![]()
To chyba nie tyle szkodzi silnikowi co katalizatorom, ktore do poprawnej pracy powinny byc chlodzone. Poza tym wszystkie instrukcje twierdza, ze wiekszy pozytek jest (silnik szybciej sie nagrzewa) podczas jazdy niz na postoju, wiec tez zuzycie paliwa mniejsze, do tego nie rozciencza sie olej benzyna kiedy auto chodzi "na ssaniu".Zamieszczone przez Powerek
Co do uzywania skrzyni - ja czasem musze auto odpalic wczesniej i zagrzac w srodku ze wzgledu na dzieciaka, wtedy skrzynie ustawiam na N.
Poprawcie mnie jesli sie myle...
Pozdrawiam
Gwozdziu
------------------------------------------------