Ja u siebie zostawiłem cały przód wydechu seryjny, wyciąłem końcowy tłumik i dałem końcówki "na wprost" (jakiś "tuner" wyciął mi zderzak nad wydechem i wstawił jakąś wiejską końcówkę z tesco). Całość grzmi już od samego dołu, jeśli nie ciśniesz powyżej 2 tys obrotów to jest w miarę cicho, ale za to jak dajesz mocno to w pingu na pomiarze potrafi skoczyć na 130 dB :)
P.S. polecam tylko dla ludzi którym nie przeszkadza głośny wydech w samochodzie