Ostatnio edytowane przez Karizmo ; 18-05-2015 o 14:44
No pięknie okazało się że przepływomierz padnięty, co prawda wywalało jego błąd ale nie myślałem że ma to coś wspólnego ze skrzynią !
Panowie potrzebuję szybkiej pomocy, nakierowania itp. Otóż zaprowadziłem auto do nie byle kogo bo do gościa trudniącego się od 20 stu lat naprawą skrzyń automatycznych. Aut na podwórku od groma cały czas. Do zrobienia była wymiana uszczelniaczy bo kapało ze skrzyni. Wyciek był podobno na jakichś panewkach. Po złożeniu skrzyni przy odpaleniu auta od razu skrzynia sama przełącza się na N i wywala błąd 4E89. Podobno można nią jeździć i biegi wszystkie wchodzą ale jest błąd i coś się najwyraźniej dzieje. Mechanik nie wie już co ma robić. Auto już stoi 3 tygodnie. Ja też się denerwuje. Nigdy nie miałem jakichkolwiek błędów od skrzyni. Możecie coś poradzić ? Podobno była już podmieniana mechatronika na inną i nadal bez zmian. Adaptacja też była robiona.
Adapter mechatronika jest nowy czy założyli na starym ?
Poziom oleju prawidłowy ?
Odebrałem auto od "magika" bo na jutro mam termin u lakiernika a nie mogę tego odłożyć bo znów będę czekał pół roku ... Auto niestety jest w gorszym stanie niż oddałem. Olej nie leci ale problem ze skrzynią pozostał. Aktualnie ma włożoną moją mechatronikę z obcym komputerem ( ten czarny plastik przy mechatronice ). Zakładam, że oleju jest prawidłowy poziom. Auto tylko przy odpaleniu na N nie wyrzuca błędu i można nim jeździć normalnie na wszystkich biegach. Przy odpaleniu na P od razu wskakuje błąd i przerzuca na N. Dodam, że jak zgaszę auto na N to sam nie przerzuci na P. Podmieniana była nawet manetka i żadnego efektu. Z tym błędem auto jedzie tylko na jednym biegu. Po malowaniu auto wraca do tego samego warsztatu ale nie wiem za bardzo czy da to jakiś efekt bo przez 3 tygodnie nie postawili żadnej diagnozy.
Dobrze założył cięgno od P? Tam ma być 1-2mm przestrzeni między ramieniem i łbem cięgna. Na stroni ZF znajdziesz instrukcję jak ma ona wyglądać. Jak ściągał skrzynię i wymieniał tylko uszczelniacz, to raczej tylko i wyłącznie z cięgnem parkingu mógł coś pochrzanić. Ewentualnie bajonet (wtyczkę) z tył skrzyni źle wsadził, bądź jak ściągał skrzynię, to nie odpiął zapinek kabla i szarpnął w dół - coś się zerwało w wiązce i nie styka; tą opcję bym jednak przyjął jako wysoce nieprawdopodobną, więc spokojnie ;).
Musiałeś coś źle usłyszeć. Nie ma takiego pojęcia, jak "wyciek na panewkach". Panewka to łożysko, ale panewek w skrzyni nie ma - jest łożyskowana w niepoślizgowy sposób; łożysko to też nie jest element uszczelniający. Uszczelniacz, simering, o-ring... Na takich elementach może być wyciek. Na wałkach masz simeringi, czyli takie uszczelniacze z kołnierzem, które pod ciśnieniem dociskają się do kręcącego się wałka i przez to nie ciekną, ale oczywiście podlegają zużyciu.
... A TERAZ KONKRETNIE:
OPCJA 1:
Podnieś auto i zobacz jak się zachowuje ramię od P. Masz je z boku skrzyni po stronie kierowcy, zaraz za dwoma czarnymi rurkami od chłodzenia oleju. Na pewno je zauważysz. Gdy auto jest zgaszone, cięgno nie jest naprężone (i widać to wyraźnie), a ramie jest mniej więcej prostopadle do podłoża. Jak zrzucisz np. na N, to cięgno pociąga za wajchę i widać, że ramię ma ok. 30 stopni do podłoża. Zakładam, że jeśli nie wrzuca na P, ale działa na N, to znaczy, że cięgno jest naciągnięte cały czas. Może łeb cięgna nie ma luzu i lekko naciąga ramię - dlatego skrzynia widzi, że P nie jest w pełni zwolnione i to powoduje błąd. Sprawdź i daj znać.
Jak wszystko jest OK, czyli jest 1-2mm od ramienia P i ramię P jest mniej więcej prostopadle do podłoża, to idź do opcji 2.
OPCJA 2:
Jest jeszcze jedna opcja, ale to wtedy mechanik musiał mechatronikę wyciągać. Podczas wsadzania mechatroniki trzeba dokładnie trafić na suwak od P. Jeśli to skopcił, to masz winowajcę.
Jeśli ta opcja zawiedzie, to trzeba niestety szukać po elektryce i elektronice...
Ostatnio edytowane przez HTN ; 14-08-2018 o 19:29
Ja nadal bujam się ze swoją skrzynią i błędem 4e89 :( Może na początek powiedzcie w jaki sposób sprawdzić poprawny poziom oleju w skrzyni ? Do błędu który już podałem doszedł mi jeszcze 2D13 - AIR MASS SENSOR, RATIONALITY. Gdzieś wyczytałem, że też może być od skrzyni. No i chciałbym jeszcze skonsultować tą skrzynię z jakimś innym fachowcem. Może podacie jakiś namiar najlepiej coś w okolicach Warszawy ale jak gość jest pewny to chyba kilometry już nie grają roli ....
Może ktoś z forumowiczów byłby w stanie przynajmniej co nieco oblukać, coś wykluczyć ...
Ostatnio edytowane przez ARIE(L) ; 06-10-2018 o 08:29
Potrzebny podnośnik lub kanał. Włączasz silnik, odkręcasz korek z boku skrzyni po stronie pasażera i patrzysz, czy cieknie. Jak nie cieknie, to dolewasz, aż uleje. Wtedy masz dobry poziom. Powinno się to robić z podpiętym interfejsem, żeby sprawdzać temperaturę oleju (między 30-40'C), ale ja u siebie sprawdzałem, to w zasadzie żadnej różnicy nie ma, czy olej zimny, czy 30'C; no chyba, że robisz to jak temperatura otoczenia jest w okolicy <5'C. Auto przecież jeździ po nierównościach i jakoś to wielkiej różnicy w działaniu skrzyni nie robi.
Z góry piszę - nie ma opcji sprawdzić poziomu oleju żadnym softem, nie ma też bagnetu. Jedyna opcja: tak jak napisałem powyżej.
Ostatnio edytowane przez HTN ; 07-10-2018 o 17:28