Miałem podobny problem z ubytkiem płynu chłodniczego...podsumowanie takie mechanik działa nadal a trwa to już 2 tygodnie ...wymieniał co się okazało masę nie potrzebnych rzeczy typu uszczelka pompy wody,przewód aż w końcu znana rurkę ...i nadal nie mam auta bo dalej je składa...fakt jest taki że jednak nie karzdy mechanik potrafi dobrze i szybko zdiagnozować rurkę bo jak na razie auta nie mam...
A popkynelo już ok 3 tys i to i tak dobrze że udało się ogarnąć rurkę od sebka...plus taki ze z układu chłodzenia będę miał wszystko wymienione




					
				
					
					
					
						
  Odpowiedz z cytatem