Dzięki kolego...
wczoraj w nocy zwaliłem kolektor ssący... oczywiście jednego elementu brakowało na IV cylindrze...
niestety mamy kolejny temat... przy demontażu przewodów od rozrusznika nakrętka się zaspawała... i rozwaliłem rozrusznik.... plastiki popękały... cholera....
przy okazji będzie zregenerowany cały... i mam nadzięję już tam nie zaglądać przez jakiś czas.
SkeYT jeszcze raz dzięki za podpowiedź.
Peace!
EDIT...
autko złożone,....faktycznie "syczy" sporo ciszej niż wcześniej...
ogólnie ładnie równo pracuje...