2.8 gdzie jest kondensator alternatora?

[neo386]

siemka jak w tytule, potrzebuje go znależć i sprawdzic bo mam swisty jak włacze radio a po zdjeciu paska alternatora cisza

[ttrol]

Niestety na samym dnie puszki alternatora. Trzeba go rozebrać do rosołu, żeby się do niego dostać. Dołóż najwyżej sobie w instalacji dodatkowy I zobacz, czy to pomoże.

[neo386]

a ewentualnie gdzie dołozyć drugi? i jaki ? ( jakieś foto jak byś mógł)

dodam ze mam załozony kondensator audio 2farady ale to chyba co innego? ;-)

[ttrol]

Wystarczy 100nF na 50V podłączony za alternatorem jeżeli na stałe, a na próbę w miejsce baterii pod maską, oczywiście drugi biegun do masy. Ja bym dał do niego jeszcze równolegle 1uF na 50V, oba polipropylenowe. To powinno rozwiązać sprawę. Jeżeli nie, to znaczy, że możesz mieć już mocno zjechane pierścienie ślizgowe w alternatorze I tam się moduluje jakiś dźwiek częstotliwości akustycznej.

[neo386]

ok jade zaraz kupic ;-) dzieki wielkie za rade !

[neo386]

wiec tak , kondensator załozyłem i jest lepiej ale...

mam trzy wzmacniacze w bagazniku i chinche wypuszczone z tunera radiowego. jak jest zagaszone auto gra super, jak odpale swiszcze ( mniej ale nadal) wraz z wzrostem obr. coraz mocniej. jak zdejmę pasek alter. to cisza.

i teraz ku mojemu zdziweniu to jak mam podlaczone kable rca do wzmacniaczy a drugie konce luzem polozone i nie podpiete do niczego to nie swiszczy ale wystarczy tylko ze podepne samą końcówke kabla rca bez kabla - dokładnie taka : http://images67.fotosik.pl/827/43d6267e8d640847med.jpg

to juz świszczy a do tego jak dam 10cm kabla (ekranowanego oczywiscie ) to jest masakra. o co chodzi ?

włożyłem w audio 5tyś zł i kur... od roku sie borykam z świstami ! sam to jakoś znosze ale normalnie wstyd kogoś przewieść...

[ttrol]

Hej, akurat dobrze trafiłeś, bo jestem elektronikiem :)

Czy świszczy we wszystkich wzmacniaczach, czy tylko na jednym, który akurat obsługuje głosniki z przodu?

Wygląda na to, że jeden wzmacniacz ma za czułe wejście i przewody albo sama wtyczka robi idealnie za antenę. Napięcie stałe w instalacji auta zawsze będzie obaczone składową AC, więc zawsze jakieś zmienne pole magnetyczne jest w przewodzie do aku, a jest on z tyłu.

Możliwe, że masz również źle poprowadzoną masę układu. Najlepiej jak masa idzie zasilaniem, a w sygnałówce już nie, jeżeli ma ten sam potencjał. Lutuje się ją tylko z jednej strony jako ekran. Ale to wszystko trzeba pomierzyć i zgrać ze sobą. Trzy wzmacniacze obok siebie mogą się również zakłócać, ze względu, że posiadają zasilacze impulsowe.

Do tego dochodzi jeszcze jakość samych wzmacniaczy. Jeżeli miałbym coś radzić, to spróbuj tak:

- zmniejsz czułość wejść na wzmacniaczu, który sprawia kłopoty i zobacz czy to eliminuje problem zupełnie, pomijam na razie kwestię głośności
- zobacz miernikiem, czy na wyłączonych wzmacniaczach jest przejście między masą zasilania, a minusem sygnału wejściowego. To samo zrób we wtyczce pre out tunera. Wtedy najlepiej by było nie lutować na gniazdach do wzmacniaczy masy, tylko przy tunerze. Ekran przewodu masz, ale pętli masy już nie, a sygnał audio i tak będzie z referencją do minusa zasilania
- można się bawić i na przykład między minusem, a plusem we wtyczce sygnału do wzmacniacza dać rezystor 22k od plusa do minusa. To powinno obciążyć przewód i wygasić antenowanie. Możliwe, że kiepsko są zrobione stopnie wejściowe tych wzmacniaczy i rezystancja wejściowa jest na poziomie megaomów.

Daj znać, jak to wszystko zmierzysz.

[neo386]

problem jest na dwóch wzmacniaczach - trzeci to skrzynia wiec nic nie gwizdze na nim,gwizdza tylko tweetery.

myslałem własnie ze to kwestia złego wlutowania w tuner badz złych kondensatorów przy tunerze. ale nawet jak mam odłaczony tuner to sa jaja.

jak podłacze rca do wzmacniaczy to cisza , problem jak cokolwiek podepne pod drógi koniec rca, nawet sam wtyk bez kabla . tak jak napisałeś - działa jak antena, a jak dodam jeszcze kabla to masakra.

byłem w garazu i zrobiłem tak jeden kabel miernika do masy do aku. ( tam tez podpieta masa wzmac.) a drugi do masy na koncu kabla rca (brak dostepu do wzmacniacza), miernik ustawiony na 20k ohm. i cztery rca opór 1.03 a cztery pozostałe wogóle bez przejscia do masy. sprawdziłem i jedne i drugie od osobnego wzmacniacza . zmierzyłem jeszcze trzeci wzmak od suba i tam na rca tez 1.03 oporu.

bezposredio na wzmacniaczach nie dalem rady sprawdzic bo mam to w zabudowie i łatwo rozebrac nie jest ;-)

kable rca wykluczam bo ostatio wszystkie kupiłem nowe i nic nie zmieniło .

co myslisz o tym braku przejscia ? dodam ze podpinałem bezposredio z aku mase do rca i nic nie pomagało ( nie wiem czy miało by pomóc ale byłem zirytowany i zdesperowany ;-) )

aha i zapomiałem wczesniej napisac- po odpaleniu auta swist pojawia sie dopiero po około 7-10 sekundach , do tego czasu cisza