orzeł_man...ciekawe to co piszesz bo ja kupiłem tutaj W124,która 7 lat przestała w garażu...wydmuchana uszczelka pod głowicą i kobieta nie zdecydowała się na naprawę,aż wreszcie odsprzedała auto...jedyne co musiałem wymienić to popychacze zaworowe bo na zimnym stukały dosyć głośno ale w M103 wymiana popychaczy to nic trudnego wiec wymieniłem je sam.Poza tym auto chodziło idealnie...żadnych zdeformowanych łożysk czy innych niespodzianek...Pozdrawiam.