Cholera. To nie tak hop siup.
Wyglada na to ze oparcie, ta cześć karoserii
W która trzeba wiercić. To jakiś profil zamknięty.
Potrzeba dość długich śrub zeby na wylot poleciec.
Mam pewne watpliwości co do słuszności tego zabiegu.
Ale jakby tak do tego pospawać migomatem to powinno byc. Ok. ...
Muszę sie z tym przespać.
Z drugiej strony. Czy spaw i śruby nie bedzie mocniejszy od samych pasów trzymających fotelik.