tajemnicze mleczko to cleaner Prima Amigo i rzeczywiście robi dobrą robotę
tajemnicze mleczko to cleaner Prima Amigo i rzeczywiście robi dobrą robotę
Tajemnicze mleczko..... dobre! :-)
zamówiłem wosk na mokro (psiukacza) sonaxa i w piątek będę testował. Ma ktoś jakieś zdanie na jego temat?
Zdecydowałem się w końcu na Gold Class'a w paście - tak tradycyjnie ;p Praca z nim jest mega fajna. Nie wiem, może w życiu jeszcze mało widziałem, ale efekt naprawdę mnie zaskoczył :) Faktycznie wyciąga głębię koloru.
Dobrze zrozumiałem, że aby wydłużyć obecność wosku na lakierze warto po myciu przetrzeć go quick detailerem?
Jeśli piszesz o Sonaxie BSD, to jest bardzo dobry, ale według mnie tylko jako QD zimowy na wsparcie wosków syntetycznych. Słabo podbija kolor i nie wydobywa jego głebi. Lakier po nim pozostaje szklisty i tępy w dotyku - zupełnie nie nadaje śliskości. Ale za to ma jeden ogromny plus - świetnie wspomaga wosk - zabezpiecza, genialnie odpycha wodę i wzorcowo kropelkuje ;-).
Z ciekawości. Jak zachowują się Wasze Quick Detailery na lakierze? Nadmiar odparowuje czy trzeba się z nim pobawić? Jak sama nazwa wskazuje praca z nimi nie powinna zająć dużo czasu. Ja natomiast bawiłem się dziś dobre 1,5h. Faktem jest, że miałem dużo czasu, niemniej polerowałem jak po woskowaniu. Ciekaw jestem jak sprawa wygląda u Was?