Zamieszczone przez
bloodyopel
Też dużo zamawiam z ali i nie zgodzę się w 100% z @FAZI. Pisanie na paczkach GIFT nie daje zupełnie nic. Tak samo wszelakie tytułowanie. Gdzieś doczytałem że na kontroli wejściowej w Warszawie mają już skaner i z grubsza wiedzą co jest w paczce. Potwierdzałoby to to że gdy na wyprzedażach na aliexpress 11 listopada zamówiłem niemalże 20 paczek, to jedynie 2 z nich, które przekraczały progi VATu (piszę z pamięci ale coś koło 60$) od razu poleciały na celny, reszta miała tylko pieczątkę "dopuszczone do obrotu" bez otwierania czy nawet naruszania chińskiego opakowania.
Niemniej jednak prawdą jest że dobrym nawykiem jest rozbijanie dużego zamówienia na kilka mniejszych, ale i tu jest pewien niuans o którym warto pamiętać, mianowicie jedna paczka - jeden przelew; żadnych przelewów zbiorczych, gdyż jak potem paczka poleci na celny trzeba się okazać wydrukiem z aukcji aliexpress oraz potwierdzeniem przelewu więc lepiej aby się te kwoty pokrywały ;)