http://otomoto.pl/bmw-750-e38-long-r...C36107797.html
Kosztuje tyle co nic, a może da się uratować zanim pójdzie na części? :)
http://otomoto.pl/bmw-750-e38-long-r...C36107797.html
Kosztuje tyle co nic, a może da się uratować zanim pójdzie na części? :)
Był juz temat o tym aucie.Troche duzo gosc chce za takie zwłoki.Mysle, ze za 5 tys znalazlby sie chętny.
Nie sądze aby to sie dało doprowadzić do normalnego stanu za normalne pieniądze
Moze i za grosze ale ile wkladu ? Wszystko do poprawki , srodek i zewnatrz , a co z zawieszeniem , silnikiem ..... 3x wartosc samochodu , wiec uwazam ze za ok. 30 tys juz kupi sie jakiegos w miare
Na klamoty tez nie bardzo bo wszystko uszkodzone. Sprzedajacy pisze ze srodek do posprzatania ale raczej to nie wystarczy :) dla stolikow i trzeciej strefy klimy nie oplaca sie go kupic napewno.
Pzdr
Laik tego nie ogarnie za normalne pieniądze,zacznie zlecać naprawy i pójdzie z torbami.Auto dla pasjonata,który potrafi sam wszystko zrobić lub z przeznaczeniem na części.
"Myślenie to najcięższa praca z możliwych i pewnie dlatego tak niewielu ją podejmuje." - Henry Ford
Oczywiscie ze jezdzac ze wszystkim do warsztatu to i nasze 7er zjedza po 20tys na rok. Mam na mysli kogos kto ma dobra reke i sam sobie uratuje autko. Ja na przyklad blacharke, lakier i plastiki w tym aucie zrobilbym za ok 1000-1500zl na błysk :) Wnetrze spokojnie da sie samemu a czesci jest mnostwo. Nie przesadzajmy cena jest niska a takie parchy czasem okazuja sie zupelnie przyzwoite - wiem z doswiadczenia. Chetnie bym go obejrzal z czystej ciekawosci. Ktos to patrzyl? Silnik skrzynia...?
Przebieg 245 tysi...haha..dobre...
Volvo V70 T5 2.3 turbo 250KM 2002,Mercedes CLS 500 2005,Honda CRv 2.0 2007,BMW X5 4.4 2001...
Na czesci sie nie kalkuluje widzac stan auta. Tak jak pisalem wyzej...
Wszyscy co kupuja takie klamoty chca miec lady stan - sam jak kupuje taki chcem miec. A jak tam jest rysa gdzieniegdzie dziura przetarcie itd to kto to kupi...
Fotele fajne ale kolor do bani i stan tez. Tylko do renowacji. A po renowacji ciezko sprzedac bo kazdy powie ze malowane naprawiane itd.
Czesci mechaniczne jak mozna sie spodziewac tez beda w fajnym stanie skoro dla wlasciciela srodek jest ladny tylko do posprzatania...
Felgi pewbie krzywe warte tyle co waza. Dla mnie na klamoty nie oplacalne.
Dla dlubka z duzym porfelem :)
Pozdro.
Toż to najbardziej zdewastowane e38 jakie w życiu widziałem niestety ratowanie bez celu za 5000na graty jak impex napisał i tak bym się zastanowił czy warto po kierownicy to przebieg raz 3 więc podzespoły tylko na wagę można liczyć a same stoliki i 3 kima to max 1000/1500zł reszta watpię czy się wróci w częściach trza by powołać forumowego experta w dziedzinie krojenia e38