Witam
Ktoś używał/używa tzw: BOOSTEr'a (urządzenie rozruchowe)
Jakieś opinie, konkretny egzemplarz?
Dzięki.
Witam
Ktoś używał/używa tzw: BOOSTEr'a (urządzenie rozruchowe)
Jakieś opinie, konkretny egzemplarz?
Dzięki.
Jerome Le Banner: "...W siłowni możesz wypracować sobie mięśnie klatki lub mięśnie ud. Nie możesz jednak wzmocnić swoich jaj, albo się z nimi urodziłeś albo nie..."
Sporo mam z takim czymś do czynienia.
Urządzenia tego typu robią dobrą robotę.
Jest to bardzo proste urządzenie. W środku jest akumulator żelowy i układ do ładowania oraz bezpiecznik i włącznik.
Dzięki krótkim ,grubym kablom i mocnym krokodylkom jest bardzo mało strat dzięki czemu mały akumulatorek robi robotę.
Korzystam z takiego od 3 sezonów i dalej daje radę:
http://www.ceneo.pl/9356199
Wiedza o tym, gdzie znalezc informacje i jak ich uzywac to tajemnica sukcesu.
Albert Einstein
dwie sztuki z Julii reklamowałem bo w ogóle nie działały, w Norauto kupiłem jakiś za 200zł w przecenie z 300zł i jest to gówno jakich mało, o odpaleniu 2.8TD można pomarzyć, nawet mojej 3.0 V8 nie odpala jak tydzień postoi nie odpalana, imo szkoda kasy, lepiej kupić jakiś aku, ostatnio do Iveco za 330zł kupiłem najtańszy na allegro i będzie lepszy niż ten cały booster.
Jest BMW E39 530dA Touring 2001r.
Jest BMW E32 730i V8 manual 1992r.
Było BMW E34 525i manual 1991r.
Cena robi robotę.
Ten co ja podałem kosztował w sklepie koło 1000. Jak by aku w osobówce nie był padnięty to tym się odpaliło. W nim są dwa akumulator a nie jeden mały. To jest jego wielki plus. Większy i cięższy ale spełnia swoją rolę. Z małymi nie miałem zbyt wiele do czynienia ale kolega ostatnio kupił jakiś i też reklamował bo nie działał.
Wiedza o tym, gdzie znalezc informacje i jak ich uzywac to tajemnica sukcesu.
Albert Einstein
Mamy w pracy taki firmy IRIMO.
2 razy aku był już wymieniany(używany na ori ładowarce, ale kumple rozładowali go do zera).
Za drugim razem zmieniałem go sam. Zamiast 18Ah który tam był, założyłem 30Ah(musiałem nieco obudowę dociąć, ale nic nie widać). Od 2 lat sprawdza się świetnie.
Wiele mniejszych benzyn potrafi odpalić bez aku.
Jak jest naładowany to działa bez zarzutu.
Większość aut, które tym uruchamiamy to BMW i daje to radę
Celem wykształcenia nie jest napełnienie umysłu człowieka faktami; zadaniem jest nauczyć go, jak ma używać umysłu do.. myślenia. A często zdarza się, że człowiek lepiej umie myśleć, nie będąc krępowany wiedzą przeszłości.
Henry Ford
Nie pomagam przez tel, chcesz coś, jest pw, mail, gg, w ostateczności sms
Super. Dzieki za opinie.
Po Świętach dam znać co wybrałem.
Jerome Le Banner: "...W siłowni możesz wypracować sobie mięśnie klatki lub mięśnie ud. Nie możesz jednak wzmocnić swoich jaj, albo się z nimi urodziłeś albo nie..."
Bezi jeśli jeszcze nie kupiłeś to celuj we włoskiego Telwina modele Prostart 1712 2212
Ciekawym rozwiązaniem Boosterów są też BoosPack - które opierają się na kondensatorach elektrochemicznych (super capacitor) o dużej pojemności 1 ~ 3 kF (ok. 1~3 Ah) które nawet przy niskim napięciu mają pełną moc.
Do instalacji 12V (14,4V) stosują zazwyczaj 6 szeregowo połączonych kondensatorów jako jeden zestaw.
tylko cena troszkę odstrasza, bo za 1 Kond. 3kF na Alledrogo płaci się ok 100zł, czyi 600zł kondensatory + przewód i krokodye.
Mają one bardzo dużą wydajność prądową, i bez uszkodzeń można je obciążać prądem nawet 9k Amper.
do wad jako starter pack na pewno należało by to, że mają szybki czas samorozładowania - ok tygodnia. Ale jeśli ma się słaby aku, który nie jest w stanie zakręcić ale jeszcze kontrolki się palą - taki boostpack jest w stanie się doładować z takiego słabego aku, a że tu nie ma tak dużej zależności napełnienia i prądu - jest on w stanie zdrowo kopnąć rozrusznik. Ewentualnie, jeśli to np. przy pomocy drogowej to można doładować od własnego aku sprawnego i kopać inne rozruszniki, lub miec podłączenie na stałe w swoim samochodzie ratunkowym.
Osobiście - rozważam taką opcję by zamotować taki boostpack u siebie, podłączony na stałe razem z akumulatorem. Brak prądu jest u mnie notoryczny, pracuję jako kierowca zawodowy na europie, więc w domu jestem raz na 2 tygodnie, przez 2 dni, auto znów do garażu i tak w kółko - więc mało który aku to wytrzymuje i po prostu wymaga naładowania zaraz po przyjeździe. a taki booster potrafił by nawet na słabym aku być naładowany, a że praca kondensatora jest taka, że może on w jednym momencie oddać cały swój ładunek, niezależnie od napięcia - to będę w stanie odpalić auto po przyjeździe, bez upierdliwego prostownika.
Mam nadzieję, że nie zamotałem za bardzo wypowiedzi.
O tym piszesz?
http://www.ebay.com/itm/6X-3000F-2-7...-/171309957096
Wiedza o tym, gdzie znalezc informacje i jak ich uzywac to tajemnica sukcesu.
Albert Einstein
tak, o nich piszę - choć ja miałem do dyspozycji o pojemności zaledwie 300F, także używanych. przy 12 sztukach (2x6szt - pojemność wyjściowa 600F przy napięciu 16,8V max) były w stanie zdrowo zakręcić dieslowskim silnikiem forda (1.8 TD Endura DE 2 - 66kW).
Gdybym miał do dyspozycji tak duże kondensatory jak w tej ofercie która pokazałeś, na pewno pobawił bym się więcej już na m30b35 i zdał pełną relację. Lecz obecnie finanse mi na to nie pozwalają.