Nie oszukujmy się, najlepsze auta to były Mercedesy W123.
Podłokietnik nie skrzypiał - bo go nie było
elektryka się nie psuła - bo jej nie było
silniki były wieczne bo były proste - więc się nie psuły
drzwi się otwierały bo nie miały 5 rodzajów uszczelek i nie zamarzały
Ale takie podejście to jak porównywanie miecza do karabinu i narzekanie że miecz lepszy bo niezawodny...
Każde auto ma inne wady, narzekanie że E38 jest słabe jest bezprzedmiotowe, bo generalnie to auto jest słabe, tyle że w podobnym roczniku cenie i wyposażeniu lepszych jest niewiele lub w ogóle.