Dyskusja nt. jakości wykończenia wnętrza w E38

[impex]

Generalnie model E38 to mega syf, chociaz 750 udaje troche auto luksusowe w środku.

[ADASIO]

Generalnie model E38 to mega syf, chociaz 750 udaje troche auto luksusowe w środku.

Taaa, to po co takie masz? Gdzie sens, gdzie logika?

Administracja powinna walić za takie tekst BAN na miesiąc to by Ci co narzekają na poszczególne modele siedli sobie na d... i jajami pobawili a nie pisali takie pierdoły

[impex]

Sam sie pobaw jajami jak nie masz ciekawszych zajeć.
Niestety w mojej wypowiedzi jest 100% prawdy-e38 to model tandetny, w krotkiej wersji miejsca w srodku jak w passacie.Podstawowe skorzane fotele maja skóre ze swinskiej kichy, podłokietnik trzeszczy, plastiki się wycieraja no i w wersji 750 cerata zamiast skory na desce rozdzielczej.
To, ze jest to forum 7er to znaczy ze nie wolno narzekać? To jest moje zdanie, jak Ci sie nie podoba to nie czytaj

[Saillupus]

Ja mam u siebie w Szczecińskim klubie takiego asa który na codzień jeździ szkodą octavią i kupuje sobie od czasu do czasu jakieś BMW. Przeważnie zakłada temat kupię BMW e36 do 2 tys. Kupuje takie auto, wkłada w niego 10 i marudzi jakie to do dupy auta bo tyle trzeba naprawiać, ciągle się sypią a skoda 2007r i nic przy niej nie robi.... Coś czuje że kolega miał do czynienia tylko właśnie z takimi egzemplarzami.

Co do 750. Ten kto ma 740 będzie twierdził że 750 jest bez sensu. Tak jak ten co jeździ e39 wsiądzie do e38 i powie tak jak u mnie to po co przepłacać. Nie czuję aby auto było dużo większe czy bardziej luksusowe.
To auto deceni tylko ktoś kto nim jeździł i jeździł zadbanym egzemplarzem a nie szrotem. Dziwnym trafem w cenie zakupu nowego auta jest znacznie większa przepaść między wersjami v8 i v12 niż między największym v8 a motorem niżej... V12 a w tym wypadku 750 nie jest dla każdego i niech tak zostanie

[Dzuda]

W passacie jest dużo miejsca :)

Mi podłokietnik nie trzeszczy a plastików nie mam wytartych. O których mówisz?

[Ronin]

Generalnie model E38 to mega syf

... napisała osoba, która przywraca życie e38 ;D

My już doskonale wiemy i pamiętamy, że e38 to padaka, a w 140 to mega hiper wypasione auto! Zaznaczasz to przy każdej możliwej okazji, ale na litość, ile można... wyluzuj trochę, bo nie pozostanie nam nic innego jak zamknąć się w sobie z tego powodu... ;)

[pokolacji]

Ja uwarzam ze jesli chodzi o bmw to wlasnie e38 jest jednym z kilku najbardziej udanych i odpornych na czas modeli. E38 robia po 700tys a ich srodek wyglada lepiej ja w passacie z nalotem 300tys...

impex jesli dla ciebie e38 jest taka kiszka to raczej zmien marke bo kupujac np. E65 calkiem sie zalamiesz...

U mnie podlokietnik tez nie trzeszczy. Plastiki nie powycierane mam.

Moze poprostu ta sztuka jest mocno zniszczona dlatego taka opinia.

Co do 750 to jasne ze fajne sa ale bez przesady. Zawsze najlepsze sa flagowe modele ale z wielu powodow np. ja kupilem 740...

Longi mnie nie kreca bo z tylu nie siedze a z przodu mi wygodnie...

[impex]

Ja mam u siebie w Szczecińskim klubie takiego asa który na codzień jeździ szkodą octavią i kupuje sobie od czasu do czasu jakieś BMW. Przeważnie zakłada temat kupię BMW e36 do 2 tys. Kupuje takie auto, wkłada w niego 10 i marudzi jakie to do dupy auta bo tyle trzeba naprawiać, ciągle się sypią a skoda 2007r i nic przy niej nie robi.... Coś czuje że kolega miał do czynienia tylko właśnie z takimi egzemplarzami.

Co do 750. Ten kto ma 740 będzie twierdził że 750 jest bez sensu. Tak jak ten co jeździ e39 wsiądzie do e38 i powie tak jak u mnie to po co przepłacać. Nie czuję aby auto było dużo większe czy bardziej luksusowe.
To auto deceni tylko ktoś kto nim jeździł i jeździł zadbanym egzemplarzem a nie szrotem. Dziwnym trafem w cenie zakupu nowego auta jest znacznie większa przepaść między wersjami v8 i v12 niż między największym v8 a motorem niżej... V12 a w tym wypadku 750 nie jest dla każdego i niech tak zostanie

Widze, ze masz chyba mnie na mysli.
Tak sie sklada, ze mam tylko e38 i nie posiadałem wczesniej zadnego innego auta.
Nie chodzi mi o mechanike, ceny czesci itp.Wg mnie e38 jest po prostu "slaba" limuzyną tj.komfort jak dla mnie cienki, wyciszenie tez, jakosc materialow w srodku pozostawia wiele do zyczenia, miejsca z tyłu brak w krotkiej wersji takie napompowane e39.

Dzuda, mowie o plastikach przy progach, obudowach foteli.W e38 moze jest jeszcze w miare ok, ale np e65 to mega kibel pod tym względem.

Ronin, akurat o W140 nic tutaj nie napisałem wiec nie wiem jaki mam problem.Moze masz jakies zastrzezenia co do tego co napisałem? Bo wydaje mi sie, ze z niczym nie sklamalem.

[Aldik]

Załatwimy psychologa i jakoś to będzie :) Jeździlem passtatami z lat 90tych i e38 z lat 90 tych - hmm serio nie wiem jak te auta można porównywać, oczywiście na korzyść e38.. to auto to całkiem inna bajka. Moze nówka passat w salonie jest lepszy hmm chociaż czy ja wiem czy bym wolał hmm no ale ja jestem maniakie bmw to innaczej na to patrze - ale ludzie - te auta dzieli 20 lat teraz. Bla bla bla :)

[Saillupus]

Widać w takim razie że trafiłeś na słaby egzemplarz e38