[ pozostale] Przygotowanie auta do zimy ... sugestie

[olejus]

Kiedy robicie przygotowania do okresu zimowego i co profilaktycznie działacie ??

Ja standardowo uszczelki smaruje olejem , woskowanie ręczne karoserii co jeszcze ??

[zielony]

Na zimę wyciągam aku i gaszę światło w garażu aż do pierwszych roztopów :)

[WojtekD]

A ja zakładam zimowe kapcie, włączam ogrzewanie steru i siedziska i pomykam do upojenia :hah:

[zielony]

A ja zakładam zimowe kapcie :hah:

no ja też ale trzema na raz nie dam rady jeździć wtedy najbardziej pieszczony idzie w odstawkę a reszta niech cierpi :>

[Qbek]

jak ktos jest bardzo zapobiegliwy i/lub spodziewa sie siarczystych mrozow to mozna wymienic plyn w ukladzie chlodzenia (szczegolnie jak parkujesz "pod chmurka" w nocy)

jesli lejesz letni plyn do spryskiwaczy to wypsikac reszte i nalac zimowego

w siodemie pewnie nie ma tego typu problemu bo zapewne otwierasz z pilota, ale ja nosze w kieszeni zima odmrazacz do zamkow bo mi lubia zamarznac zamki jak sa wahania temperatury wokol zera (najpierw topnieje i cieknie woda po zamku a potem chwyta mroz)

jak masz akumulator na wykonczeniu to jest dobry moment zeby go zmienic

zimowki to wiadomo, co do psikania uszczelek to warto poprawiac co jakis czas, bo cala zime nie potrzyma (a moze mam jakis slaby srodek), to samo woskiem - zejdzie przy pierwszym myciu (ja i tak zawsze na myjnie automatyczna z woskiem jezdze czy to lato czy zima wiec pod tym wzgledem sie nie przygotowuje - taki wosk na goraco jest najlepszy wg mnie, recznie tak dobrze nie nalozysz)

warto sprawdzic jak wyglada podwozie i zakonserwowac cale lub przynajmniej miejsca gdzie sa jakies uszkodzenia

[EVAN]

Ja uszczelki smaruje silikonemw sprayu a zawiasy smarem-takim białym też w spreyu.
Zimówki to podstawa:)
Sprawdzam też ubytki lakieru bo sól na drodze robi swoje.

[raven]

Ja standardowo uszczelki smaruje olejem

...co do psikania uszczelek to warto poprawiac co jakis czas, bo cala zime nie potrzyma...

Ja uszczelki smaruje silikonem w sprayu

Gliceryna. Czysta gliceryna, kupowana w aptece. Na czystą szmatkę i powoli, raz koło razu, cieniutkim filmem, a potem jeszcze raz lub dwa. Twarda guma uszczelek chłonie ją jak gąbka. Trochę roboty jest, trzeba dokładnie i precyzyjnie, nie po szybach i jak najmniej po lakierze, za to skutecznie. I całą zimę potrzyma. A nawet dłużej.