Witam dzis w nocy zalaczyl sie alarm, wyl pewnie dlugo, sasiedzi mnie zaalarmowali. Schodze do auta, kierunki migaja bardzo dziwnie, auta nie da sie otworzyc z pilota tylko kluczykiem. Na nic nie reaguje, po wlozeniu kluczyka do stacyjki zassalo go i nie chce go oddac za nic w swiecie. Kierunki migaja, kluczyk w stacyjce, wypialem aku i wrocilem spac. Aku pewnie rozladowany choc nie wiadomo ale jak ten cholerny klucz wyjac?