Witam serdecznie , chciałbym was wszystkich ostrzec przed nagminnymi włamaniami w hotelach pensjonatach itp. Właśnie wróciłem z Zakopanego i doznałem na własnej skórze takiego przykrego zdarzenia. Po powrocie z Wielkiej Krokwi okazało się ,że nie tylko Ja się dobrze bawiłem ale i złodziej który opi...lił mi cały pokój. Straty ok 3200zł. Policja jak zwykle bada sprawę a za kilka dni dostanę pisemko ,że umorzona. A właściciel prywatnej kwatery stwierdził ,że ja sam mogłem upozorować to włamanie i niema zamiaru poczuwać się do jakiegokolwiek odszkodowania(ale Ja nie odpuszczę).
Dobra i ciekawa rada którą dostałem po wszystkim jak wychodzisz z pokoju zostaw Tv lub radio włączone(mądry Polak po szkodzie)
Także przestrzegam bo stały się plagą grupy które jeżdżą wynajmują pokoje dorabiają klucze do tych pokoi i czeszą później do zera tak jak to miało miejsce u mnie.