Witam kolegów. Sporo sie naczytałem na forum o uszczelniaczach zaworów i nieszczęsnej rurce w silnikach v8. Trafiła mi sie okazja kupna auta z silnikiem n62b44. Ale .... Przy normalnej jeździe 80/90 zapala sie check - blad sondy lambda oraz przy daniu gazu delikatny czarny dymek puści. Właściciel twierdzi ze jak zmienił olej na castrol to zaczął tak dmuchać dymem. Ponadto rurka nie była robiona. Czy warto sie pchać w takie auto ? Jakie sa ewentualne koszta robienia rurki ? Oraz czy powyższe błędy sondy to kwestia wymiany sondy czy sterownika? Chciałbym doprowadzić to auto do perfekcji
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk