Jeżeli auto jest w oryginale i ews nie był dłubany to nie ma problemu ale jak ktoś coś dłubał to pieniądze zmarnowane. Rzadko się zdarza ale się zdarza.
Dokodowanie klucza jest metodą 100% że będzie ok. Jak komuś zależy tylko na odpalaniu to w 300 zł da się zmieścić. Jak mowa o pilocie to lepiej ori z serwisu. Lepsza jakość wykonania.

Elvis skoro mówisz że nie jest to wiedza kosmiczna to zapytaj się ratovnika ile siedział nad zdobyciem wiedzy i ile zepsuł po drodze. Ja bardzo długo siedziałem szukając info jak to zrobić i czym. Do tego inwestycja w sprzęt. Dla jednego klucza szkoda czasu i pieniędzy.