Mam następujący problem, na rozgrzanym silniku podczas ruszania od 0 do 60km/h (do momentu aż automat nie wrzuci 3 biegu) najprawdopodobniej wypada mi zapłon lub zapłony, strzela w wydech, czuć delikatne braki w mocy, choć auto jedzie w miarę żwawo. Wykręciłem świece i nie stwierdziłem żeby na którejś było coś niedopalane, wymieniłem profilaktycznie fajki na nowe Bosch ale nie pomogło. Pomierzyłem cewki i wszystkie mają ok 1,2ohma, w manualu podają 0,8ohm ale gdzieś na jakimś forum wyczytałem że jeżeli wszystkie cewki mają jednakową oporność to jest ok (choć myśle że to właśnie w którejś cewce tkwi problem). Na wolnych obrotach po zdjęciu dekli nie widzę po ciemku, aby na którejś cewce wypadał zapłon.
DIS pokazuje od czasu do czasu tylko jeden błąd sondy lambda na banku 2 (która to strona silnika?) że jest za ubogo (choć myśle że błąd pojawia się po jeździe na LPG które nie jest do końca dobrze ustawione). Prześledziłem wartości dla silnika w DISie na biegu jałowym i wszystko jest w normie. Problem występuje tylko na rozgrzanym silniku zarówno na PB jak i na LPG. Zresetowałem też kompa i jeździłem na samym PB bo przypuszczałem że LPG miesza coś w mapach ale niestety nie, jak strzelało w wydech tak strzela. Sondy mają niecałe pół roku, kupione dedykowane z wtyczką nowe BOSCH, w DISie pokazują 0,43-0,45V więc raczej dobrze.
Ponadto na rozgrzanym silniku wydech tak jakby napełniał się tym niespalonym paliwem i jakiekolwiek wjechanie w dziurę, nierówność powoduje napierdzielanie w wydechu, takie głuche walnięcie. Na zimnym silniku tego nie ma. Jak sprawdzić czy któraś z cewek daje d..., przeczytałem że trzeba rozproszyć nad pracującymi cewkami wodę i powinno pokazać która nie domaga, jednak niech mnie ktoś utwierdzi że tak można zrobić bo ze szkoły wiem że prąd i woda w parze to zło :) Nie odpinałem wtyczek od cewek na pracującym silniku, może powinienem to zrobić? Silnik na jałowym chodzi równo, psikałem plakiem i nie stwierdziłem nigdzie lewego powietrza, odma też jest nowa, ma pół roku. Co byście zrobili na moim miejscu? Jak zdiagnozować dlaczego wypadają zapłony i tylko podczas jazdy, tylko na rozgrzanym silniku i tylko w pewnym przedziale obrotów i biegów?
Drugie pytanie to chwilowe spalanie na BC czyli test nr 3.
U mnie na rozgrzanym silniku bez włączenia świateł i innych odbiorników jest 1.6-1.9 l/h (choć częściej bliżej górnej granicy), po włączeniu świateł 1.9 nawet do 2.4 l/h (średnio 2.2 l/h). Różne informacje znalazłem ile powinno być gdy silnik jest w 100% zdrowy ale najczęściej podają - 1.4-1.6 l/h bez świateł, ze światłami 1.6-2.0 l/h.
Czy problem z wypadającym zapłonem, jakimś niedopalanym paliwem może skutkować wzrostem wskazań na komputerze? A może gdzieś jednak jest lewe powietrze, tylko kurcze psikałem plakiem wszędzie i nigdzie nawet na milisekunde nie wzrastały obroty.
Do obydwu problemów przyjmijmy, że:
- sondy lambda są sprawne
- przepływomierz jest sprawny
- wszystkie czujniki są sprawne
- wydech jest szczelny
- nowe fajki, nowa odma
- gaz zamontowany prawidłowo, wtryski nie leją itp
- silnik na jałowym wkręca się ładnie na obroty, pół roku temu sprawdzałem kompresję i wartości były na każdym cylindrze prawie takie same, na PB wolne obroty są ok, silnik chodzi równo.
- auto jest prawie codziennie podłączane pod DIS'a także monitoruję pracę i błędy na bieżąco, oprócz sporadycznego błędu jednej sondy jak pisałem wyżej nie występują inne błędy.
Proszę o porady jak znaleźć usterkę? Nie chcę kupować kompletu kolejnych cewek używanych, nie mam też dostępu żeby ktoś pożyczył mi z jedną dwie cewki na podmiankę, dlatego też szukam rady jak namierzyć cewkę która niedomaga?