Witam
To znowu ja;
Napomknę że miałem niedawno wymieniony calutki rozrząd w mojej e38 740 4,4 2000r. Niestety dalej - naprawia się jedno drugie się psuje. Nie miałem czasu ani chęci nawet grzebać przy bemce w tej zimie więc całą zimę spędziła w garażu. Wszystkie czujniki wałków wymienione.
Mam problem z nierówną pracą silnika; wcześniej koledzy zalecili mi wymianę świec i uszczelek pokrywy zaworów. Po wymianie świec (zesmolone masakrycznie) praca silnika się poprawiła ale jeszcze coś boli. Jeszcze trochę nierówno pracuje, potrafi zgasnąć jak odejmę gazu i wjeżdżam pod górkę lub chcę ruszyć. Wypada błąd missfire. Cewki wyglądają na ok. Jak rozłączę jakąś z cewek to silnik gorzej pracuje.
Jedyny poważny błąd jaki zauważyłem że świece szczególnie 2 sztuki usytuowane najbliżej kabiny były całe mokre w oleju. Kolejne 2 świece lekko mokre. Skąd się wziął tam olej? Co może być przyczyną? Czy to wina uszczelek pokrywy zaworów? Jeszcze ich nie wymieniałem. Czy problem z tłokami? Czy to może być winą nierównej pracy?