e38 740i proszę o opinie

[heyu]

Witam

prośba o opinie nt. poniższego auta:
http://allegro.pl/bmw-e38-740i-v8-m-...109737517.html
Czy ktoś może zna sprzedającego lub oglądał to autko?

Rozkodowany vin: https://www.dropbox.com/s/wdutb7yl3w...91778.pdf?dl=0

pozdrawiam
heyu

[bladyatl]

Auto ładnie wyposazone, podjechać z komputerem czy wszystko ok i brać. Jak wszystko działa to cena jest ok. Krawędz tylnej klapy zardzewiała i ciekawie gdzie te zaprawki porobione.

[heyu]

cena jest za umowę na niemca, a to mi trochę nie pasuje. Wstępnie trzeba 1,5kpln doliczyć jakbym miała być umowa na Polaka.

[Bingo]

Nie kupuje się na takie umowy - można mieć spore problemy :)

[bladyatl]

A mozesz powiedziec czemy nie kupuje sie na takie umowy?

[Bingo]

Bo cała odpowiedzialność związana z zakupem auta spada na Ciebie, nie masz podstaw do żadnych roszczeń wobec sprzedającego. Na umowie nie ma oryginalnego podpisu właściciela tylko jest przepisana u nas czyli dokument jest fałszywy. No i zdarza się ,że w wyniku kontroli wychodzi ,że auto jest dwa razy sprzedane za granicą .Ogólnie jest to oszustwo ,które funkcjonuje bo ludziska jeszcze tak kupują. Dodatkowe info to takim autem nie można się poruszać po drogach mimo zapewnień "sprzedawców" ,że po zakupie ubezpieczenia można wracać na kołach .Grozi mandat,holowanie i w przypadku szkody płacenie z własnej kieszeni.
P.S. Mój znajomy tak kupił wóz - okazał się kradziony i stracił 43 tysiaki :) Inny kupił auto z niezapłaconym vat-em - sporo powodów żeby unikać takich "okazji".

[Truth]

Widze że ma aktywny tempomat, nie lada rarytas w e38, ciekawe czemu sprzedający nic nie napisał o tym w ogłoszeniu?

[bawarczyk88i]

Bingo Dobrze prawi też słyszałem o podobnych przypadkach !

[ADASIO]

Też tak kiedyś miałem okazje kupić auto od człowieka który fizycznie nie był w miejscu gdzie stało auto tylko tel
A co w przypadku jak koleś zgłosi kradzież bryki? jesteście w 1 chwili posądzeni o kradzież bo przecież właściciel nie podpisywał z Wami umowy
Też radze unikać ale każdy ma swój rozum i swoje patrzenie na sprawy i świat


PS

Autko bardzo ładne

[heyu]

Też się naczytałem, że w momencie podpisania takiej umowy popełniam przestępstwo karno-skarbowe bo podpisuje fikcyjną umowę, a następnie z nią jadę do urzędu celnego zapłacić cło itp. Dalej ubezpieczalnia może nie wypłacić ubezpieczenia bo skontaktuje się z wcześniejszym właścicielem, który powiadomi, że sprzedał auto komuś innemu i wtedy dla ubezpieczalni auto nie jest moją własnością bo umowa jest fałszywa. Oczywiście w takich przypadkach handlarz mówi, że on nic z tym nie ma wspólnego tego auta na oczy nie widział. Zostają jeszcze wady ukryte które mogą się pojawić w aucie. Zostaje sam na lodzie bo od fikcyjnego sprzedawcy nic nie wyegzekwuje. Podsumowując na razie jest 17,5 auto + 2,5 opłaty + 1,5 jak chce kupić od niego, a nie Niemca = 21,5 kpln, do tego 4 elementy do malowania. Trzeba będzie jeszcze całe auto prześwietlić i zobaczyć co się uzbiera(zawieszenie[edc z nivo],skrzynia,elektryka itp.) Znacie może ten serwis: http://www.bmw-service-fialkowski.pl/kontakt albo możecie polecić jakiś w okolicy co mógłby mi auto dokładnie prześwietlić?