Tam gadacie, że nie wjedziecie... 100zł więcej przy przeglądzie i stare bmw będzie spełniać normy na 2 lata wprzód![]()
Tam gadacie, że nie wjedziecie... 100zł więcej przy przeglądzie i stare bmw będzie spełniać normy na 2 lata wprzód![]()
"Człowiek jest wart tyle co jego wóz. Trzeba o niego dbać"
Nie przesadzajcie, czerwoną plakietkę dostałem na W124 w dieslu, warunkiem był katalizator plus pomyślne badanie techniczne. Nie wszędzie od razu będzie tak jak w Berlinie, gdzie tylko zielone plakietki mają wjazd.
Żółtą dostają wszystkie auta z Euro 2, czyli na przykład e32, ale po pomyślnym badaniu technicznym oraz emisji spalin.
Osobiście ucieszyłbym się bardzo jakby chociaż połowę tych gratów wycofali z ruchu. Może wreszcie Polacy zmieniliby mentalność motoryzacyjną, a nie dopóki się koła kręcą.
Ostatnio edytowane przez ttrol ; 22-02-2015 o 13:53
pozdrawiam Bartek
Zapomnieli dodac ze taka plakietka bedzie kosztowac extra 100zl :D czyli kolejny sposob jak zdoic kierowcow!
Koszt plakietki 10-20 groszy a np w niemczech sprzedaja to za 6eur (na poczatku byly po 5eur ale przebitka 10.000% to przeciez za malo)
W D wprowadzenie tej dodatkowej "zdojki" poza dodatkowym hakiem dla policji na kierowcow NIC nie dalo - jakosc powietrza w duzych miastach jest dalej tak samo kiepska jak byla.
Każdy człowiek jest jak książka, ma dobre strony, wystarczy tylko przekartkować te złe !!!
No bo w zasadzie to nie auta powodują takie zanieczyszczenia. Nie jesteśmy Mołdawią czy Azerbejdżanem - u nas naprawdę większość aut jest relatywnie nowa, a te które faktycznie robią takie zanieczyszczenia to pojedyńcze wraki, tyle że one zamiast X gram Co2 wydzielają nie wiem, 10 X tyle, ale to dalej gramy i to przez pół godziny czy godzinę dziennie kiedy jeżdżą.
A moja sąsiadka co drugi dzień napie*ala z komina jakieś butelki, plastiki, nie wiem co jeszcze ale jakby opony jarała to bym się nie zdziwił i nie ma na to mocnych a jak jest zima to cały dzień tak wali, myślicie że takie zadymienie przez cały dzień idzie w gramach?
Ale żeby ścigać taką jak ona to się trzeba namęczyć, łatwiej zobaczyć czy naklejka na szybie jest czerwona czy zielona, tak, to zadanie o stopniu trudności w sam raz dla Straży miejskiej!
No i ostatnie, nie oszukujmy się, stare auta to albo klasyki albo trupy, i z jednej strony dojdzie do sytuacji, że Mercedes z lat 50 tych nie wjedzie do centrum na paradę bo nie będzie miał naklejki, a z drugiej że rodzina spod miasta nie zajedzie do centrum raz na miesiąc bo nie stać ich na auto z EuroX tylko jadą starym mercedesem w dieslu...
W takiej formie ten pomysł jest idiotyczny i moim zdaniem to zabieranie się jak zwykle nie od tej strony co trzeba.
Czyli kolejny sposób na wyciąganie kasy. Zawsze jak w budżecie dziura to na kierowcach próbują zarobić.