Problem ze wskaźnikiem temperatury
siema ,mam taki problem otóż,5 dni temu zauważyłem ze silnik był praktycznie nagrzany temperatura leżała na dole. Ale w pewnym momecie postawił sie na pion wiec ziignorowalem to. Ale dzisiaj zauważyłem podczas jazdy ze temperatura podchodzi pod pion,zaraz spada,potem dojdzie so połowy,spadnie,znowu dojdzie do połowy,urośnie jeszcze do pionu i znowu spadnie do połowy. Nie wiem w co celowa czy czujnik czy cos innego.wie ktoś moze co to ;)
Przyczyną może być przerwa w uziemieniu wskaźnika.
Trzeba wyciągnąć zegary i dokręcić nakrętkę, jeżeli się nie mylę.
Wszystko zależy czy wahania są nagłe czy pojawiają się w trakcie jazdy w trasie. W 1. przypadku może to być to co napisał Yaz, a w 2. padnięty termostat.
Sprawdź wtyczkę w zegarach, ale raczej obstawiałbym na czujnik temp lub wtyczkę czujnika temp
Zauważyłem to podczas jazdy po mieście i wachania były gdy jeździłem wlasnie po miescie. Dzisiaj jeszcze nie odpalalem samochodu ale wczoraj to była porażka. Jeździłem i patrzyłem na wskazówkę a ona z góry do dołu,z dołu do połowy i ciagle wariowała.
Poki co jezdze jakas godzinke,kilka razy gasiłem silnik juz i problemu nie ma narazie.
Jednak problem powrócił. Byłem dzisiaj nawet za miastem jakies 10 kilometrów i zauważyłem ze problem tez jest ale nie tak bardzo faluje niż w miescie. Nagrałem wideo ale nie wiem jak umieścić
Wrzuć na YT i daj linka
Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem...
A sprawdziles to co tutaj radzimy czy tylko jezdzisz autem i bawisz sie w rezysera?
Nie miałem dzisiaj czasu aby cos zacząć robic ale jutro cos zacznę grzebać,chce wiedziec gdzie uderzyć.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
