Wyjąca pompa paliwa?

[maras82]

No właśnie. Czyli istnienie tego zamiennika można pominąć. 200 zł to dobra używka kosztuje...

powiedz to mojej pompie, ponad rok już jeździ i nie ma dość, nie wiem dokładnei jakiej jest firmy, ale kosztowała 218 zł, ale jak wolicie zakładać używki, czy przepłacać za nowe, to spoko, mam to w d..e :D

[BsijZabsij]

No naprawdę wielki wyczyn, że pompa paliwa rok wytrzymała.... Poczekaj jeszcze trochę. Na oryginalnej pompie moje auto zrobiło przez 19 lat 350.000 km i dalej jest sprawna - więc myślę, że chwalić pompy, że wytrzymała rok nie ma co. Chyba że używasz auto na zasadzie drutem związać silikonem zatkać i po roku sprzedać frajerowi... W ogóle niepotrzebna ta cała dyskusja. Ja kupuję markowe części, bo chce jeszcze parę lat tym autem pojeździć. A prostackie wypowiedzi zachowaj dla kolegów z podwórka. Bez odbioru!

[chiken]

Spokojnie Panowie. Każdy będzie robił swoje auto po swojemu. Dobrze wiedzieć, że są jakieś alternatywy. Ja osobiście nie jestem taki, który oszczędza na swoim BMW. Dla mnie jest to satysfakcja, choć szukam lepszych możliwości.., ale niekiedy nie warto trzeba po prostu się zastanowić co i jak. Ja jednak bym nie kupił pompy za 200 zł, chyba, że bym się oczytał, że jest naprawdę ok. Także dajcie na luz i dzięki za pomoc, wszystko się wyjaśni za jakiś czas :D

[bunioM3]

Koledzy klutnia nie wiem o co ,tak ma racje ja kupilem tez pompe do swojej e 38 4,4 zamiennik z gwarancja roczna zapodalem do baku i smiga juz ponad 2 lata spokoj i cisza,wiec nie ma sensu przeplacac ,ponadto pompy pasuja od kazdej bmw powyzej 2,0 to samo cisnienie 3,5 bar ,ale jak sie ma kase mozna zaplacic za pompe 800 zl ,to tak jak z termostatem w sklepie 450 a ten sam na aukcji 200 i orginal wiec po co wydawac tyle kasy pozdrawiam

[nikodem.stu]

A więc twierdzicie koledzy że mogę dostać dobra pompę i to nowa za 200zł do mojego samochodu a nie wydawać prawie tysiaka?
Mógłby ktoś poratować przykładowym linkem. Moja pompa jest już chyba na wykończeniu bo wyje niemiłosiernie praktycznie cały czas.