Skoro dzisiaj już tyle o Range Roverach było to pora na wspomnienia. Rumunia 2012, jedna z najmilszych, zero komercji, czysto koleżeńska wyprawa. Jak kogoś to nie nudzi to zapraszam na parę fotek:
Skoro dzisiaj już tyle o Range Roverach było to pora na wspomnienia. Rumunia 2012, jedna z najmilszych, zero komercji, czysto koleżeńska wyprawa. Jak kogoś to nie nudzi to zapraszam na parę fotek:
Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem...