Dzisiaj podpinałem się do kompa i bez błędów, nic nie wyszło... żadnego błędu ni wykryło...
Dzisiaj podpinałem się do kompa i bez błędów, nic nie wyszło... żadnego błędu ni wykryło...
Nie sprawdzaj tylko skrzyni, sprawdź ABS, DME, sam nie wiem. Skoro się łączy i nie ma błędów to jeszcze live data do pooglądania. Widzę, że już kupujesz skrzynie... nie panikuj. To tylko ustrojstwo, jak nie było symptomów ślizgających się biegów, wahań obrotów przy stałej jeździe itp, itd to spora szansa, że pierdoła. Może w wybieraku coś nie łączy, nie wiem... Trzeba główkować. Poziom oliwy też bym looknoł.
Jak nie ma błędu na skrzyni to zacznij od sprawdzenia stanu oleju pamiętaj o tym ze sprawdza się go w określonym przedziale temperatur, sam ostatnio robiłem skrzynie padł mi forward i jak w większości od razu pojawił się błąd na skrzyni 59 stailing speed. Dodam że spec od skrzyń opowiedział mi ciekawa historie o x5 która przyjechała na naprawę skrzyni, po rozebraniu okazało się ze jest cała wymienił sterownik skrzynia dalej wpada w tryb awaryjny, zaczął chodzić wokół niej i okazało się ze ma dużą różnicę w profilu opon z przodu i z tyłu czujniki odczytywaly różne prędkości kół, wymiana opon i problem znikł :)
Ostatnio edytowane przez vegossj1 ; 26-01-2015 o 08:43
Bez kitu tylko inwalida umysłowy nie wymienia oleju i filtra w skrzyni automatycznej.
Broń Masowego Wyprzedzania
W auto świecie był ostatnio artykuł o e39 2.5tds auto zrobiło milion kilometrów i gość je oddał do muzeum gdzie rozebrali je na części pierwsze rzeczoznawca stwierdził że w skrzyni automatycznej nigdy nie był zmieniany olej a stopień zużycia wskazywał na to ze skrzynią przelata następny milion. Dlatego ja osobiście uważam jeśli olej był zmieniany i masz ta pewność to wymieniaj go regularnie co 60kkm ale jeśli nie wiesz tego to lepiej nie ruszać i niech jezdzi
ciekawe czemu wszyscy mówią, że w skrzyni nie wymienia się oleju a w przypadku silnika - odwrotnie.
Jak nie ma błędów w skrzyni to zapewne usterka mechaniczna, może kosz pękł.
ja dolałem kiedyś ponad 1 l oleju a przed dolaniem nie było żadnych negatywnych oznak w pracy skrzyni. Fakt że długo nie jeździłem bez oleju bo wiedziałem kiedy mi chłodnica sączyła.Mnie podczas najeżdżania na wysoki najazdowy kanał nie miała siły wiecheć. Jak u Ciebie tryb getriebeschaden. Do mechanika i dolał chyba 1L oleju. Jak ręką odjął.
Jeśli chodzi o ABS, uszkodzony czujnik nie powinien takich problemów sprawiać. Można jeździć z odłączonym sterownikiem ABS i skrzynia powinna pracować poprawnie (fakt że nie będzie miała sygnału z czujnika o prędkości.)
Ja robie tak ze jak wiem ze olej byl wymieniany to go regolarnie wymieniam. Tak samo jak mam skrzynie po remoncie. Jesli nie wiem to nie ruszam. W e38 x2 robilem skrzynie po profilaktycznej wymianie oleju. W e39 bylo tak samo. Nie wiem z czego to wynika ale ja juz napewno nie bede profilaktycznie wymienial oleju w skrzyni...
Pzdr.
Jest dokładnie odwrotnie.
Wynika to z tego, że wraz z nowym olejem pojawiają się nowe właściwości: myjąco płukająco czyszczące. Nowy olej wymywa wszystko dokładnie i jakiś glut w końcu trafia do elektrozaworu, który zostaje zatkany. Mamy więc do wyboru: jeździć z czymś co przypomina pewnie bardziej smar niż olej i cieszyć się (pytanie jak długo), lub wymienić olej, a w razie komplikacji wyczyścić kasetę z elektrowaworami lub w najgorszym przypadku wymienić ją.
Jak już pisałem wcześniej, jest to dokładnie taka sama analogia, jak z silnikiem. Jak silnik chodzi 50tyś km na mineralu, to mamy w środku gluta. Po zmianie na olej syntetyczny gluty zaczynają się odczepiać i mogą coś zatkać. Nikt w tej sytuacji chyba nie powie, że nie należy zmieniać oliwy, skoro silnik chodzi. Tak samo jest w skrzyni.