A kto powiedzial ze on to krecil? Moze cwany japoniec jego wykrecil? :) kiedys jak jeszcze czesto udzielalem sie na forum e28 też byla taka perla sprowadzona od niemca z 30 pare tys przebiegu, rzeczywiscie byla od niemca, wszystkie papiery niby miala, tylko zapomnialo sie niemcowi powiedziec ze licznik byl wykrecony (byl z przedlifta w polifcie), przy doglebnych ogledzinach mechanicznych rowniez kilka rzeczy sie nie zgadzalo (nie moglo byc wymienione przy danym przebiegu). Jak sie potem okazalo to nie pierwszy i nie ostatni wałek tego niemca, a auta głównie szły wlasnie do Polski...
ps. Nie mowie ze w tym aucie na 100% jest cos nie tak, ale jak ktos jest zainteresowany to niech to sprawdzi.