Po sprawdzeniu nieszczelności na podciśnieniu sprayem nie zanotowałem żadnych nieszczelności na wierchu, za to doszedłem teraz do tego że syk jest umieszczony centralnie pod kolektorem i słabnie mocno gdy wyciągnę bagnet od oleju (zaczyna cichnąć i przerywa), lecz wtedy pojawia się lekkie siorbanie i bulgotanie z rurki bagnetu, sprawdziłem czy zasysa mocno, przyłożyłem palec lecz nie ma tam żadnego ssania, także myślę że to musi być niewielka nieszczelność bo raz że obroty trzyma bardzo ładnie, nie kopci. Za to zauważyłem że strzela lekko z wydechu jak schodzi z obrotów 1-3 lekkie strzały. Wnioskuję że muszę zdemontować kolektor ssący i sprawdzić co z tą aluminiową rurką która prowadzi do odmy tak?




Odpowiedz z cytatem