E32 krótka scena życiowa...
Był juz ten filmik na forum jednak z miłą chęcią go po raz kolejny oglądałem z lekka nutką nostalgii :)
takie pytanie, czy ta limuzyna z kogutem przed budynkiem ma flagi w polskich barwach
Co do tej flagi to nie mam pojęcia ale wycinek z prasy przedstawia zupełnie inne auto ponieważ ma szeroką nerkę. Mało tego zdjęcie to jest łudząco podobne do zdjęcia które zrobiliśmy wraz z PawłemM jego autu na wspólnej sesji :-)
7er
stary jak świat ale uwielbiam go , cała prawda o 7er :) mimo iż nie mam wersji prezydenckiej to zawsze lepiej czuję się w 7er niż innym samochodzie :)
Świetny filmik, szczególnie urzeka mnie akcja w 1:00. Przypomniała mi się też sytuacja, którą opisywał mój brat mieszkający w Belfaście - jednak dotycząca innego auta (Lexus LS400). Siła przyzwyczajenia.
"Wczoraj wiozlem w nocy zamowienie do hotelu (****), czekalem na klienta przy recepcji I zagdalem z recepcjonista, twierdzil ze ten lexus nalezy do wlasciciela hotelu, podobno pierwszy egzemplarz kupiony w Polnocnej Irlandii. Klient mowil, ze facet jakis czas temu byl zaproszony do salonu lexusa na przejazdzke nowym ls-em, ale podobno nie zamienilby swojego ls400 na inny samochod. Twierdzil, ze jezdzi jeszcze innym autem na codzien, ale ls-em smiga przynajmniej co kilka dni. Corka wlasciciela (zarzadza calym hotelem, jest glownym dyrektorem) ma tez ls-a, recepcjonista mowil, ze tylko kilka lat mlodszego."
Fajna reklama.
Pierwszy raz oglądałem. Świetna! :-)
Co do lexusa ls400 czy 430, to jest to również genialny samochód. Słyszałem kilka opinii właścicieli tych modeli, którzy nie chcą zmieniać samochodu i planują jeździć nim jeszcze przez następne 20 lat.
Czarek jestem przekonany, że to Twoje auto. Felgi 18" i flaga UE na flagholderze. Po prostu do produkcji filmu nie mogli znaleźć odpowiedniego zdjęcia i Twoje wygrzebali sobie w internecie ;)Zamieszczone przez avecezarave
Mario80, zgadza się. Nie ukrywam, że zakochałem się w tym aucie - ojciec ma dwa LS'y. Gdy dzwoniliśmy po ogłoszeniach, pewien gość powiedział "te auta mają jedną wadę, jak już zacznie się nimi jeździć, to nie chce się nic innego" :). W dzisiejszych czasach te samochody są stosunkowo tanie, więc czemu nie spełnić marzenia? :). Znam jeszcze historię dotyczącą jednego z prezesów browaru, który jeździł w latach 90' E32, kupił potem E38, jednak szybko ją sprzedał i pozostał przy śmiganiu E32. Nie wiem jaka jest teraz sytuacja, ale jakieś 2 lata temu często można było go spotkać w tej E32 (na pewno ciągle ją ma), mimo że jeździł również E65 (widocznie na zmianę). Pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
