Witam, jutro dam znać co zrobiliśmy z Kubcikusem :D


napiszcie mi lepiej co się mogło stać, że po odłączeniu i podłączeniu akumulatora samochód na postoju ma około 500 obr/min i rzuca nim góra - dół, dzieje się to i na benzynie i na LPG czasami jak parę km przejadę, zatrzymam się na chwilę to obroty się normują w miarę na około 700 obr/min na jakiś czas zaś po odjechaniu ponownym znowu to samo...

Samochód ma moc, zbiera się tak samo wg mnie, nie mamy pojęcia co to może być ...



I JAK NA ZŁOŚĆ JAKIŚ GOŚCIU DZWONIŁ, ŻE CHCE KUPIĆ SAMOCHÓD !!! ... ;/



Ale nie będę dziad i powiedziałem mu, że póki co obroty zaczęły falować po odpięciu akumulatora i żeby jutro zadzwonił i dam mu znać co i jak :D